Od kiedy moja Córka nie jada mięsa będą częściej pojawiać się tu przepisy wegeteriańskie lub nawet wegańskie. Zachęcam do korzystania z pomysłów które czerpie najczęściej z książki "Jadłonomia" lub z blogów które lansują takie jedzenie. Przepis jest właśnie z "Jadłonomii"- Marty Dymek.
Czakalaka to tania potrawka z Afryki południowej. O wyrazistym smaku i apetycznym wyglądzie :)Składniki :
- 1 ząbek czosnku
- kawałek tj. ok. 3 cm imbiru
- olej do smażenia
- 1 cebula
- 2 marchewki
- 1 czerwona i zielona papryka
- 1/4 główki białej, włoskiej lub pekińskiej kapusty ok. 250 g
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 2 łyżeczki przyprawy carry
- 1 i 1/2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- po 1/2 łyżeczki tymianku suszonego i białego pieprzu
- 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
- 2 szklanki groszku zielonego świeżego lub mrożonego
- sól, 1/2 szklanki wody
Przygotowanie :
- Czosnek i imbir obrać i posiekać, a obraną cebulę pokroić w kostkę, tak samo paprykę. Marchewkę i kapustę zetrzeć na tarce
- W dużym garbku rozgrzać olej i dodać czosnek i imbir - smażyć 30 sek. dodać carry i smażyć dalsze 15 sek. Dorzucić cebulę, marchewkę oraz papryki i dokładnie zamieszać.
- Smażyć 2-4 min. i dodać kapustę, znowu zamieszać i dodać pozostałe składniki oprócz groszku- gotować ok. 30 min.pod przykryciem, jeśli trzeba dodać wodę
- Po tym czasie dodać groszek, zamieszać i gotowac ostatnie 2 min.
- Gorącą czakalakę podawać z ryżem lub kaszą. A można zabrać na zimno do pracy jako lunch.
Nigdy nie jadłam tego dania, ale już sama nazwa mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda :) Na takie danie to ja bardzo chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, tylko imbir bym pominęła ;P
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W sierpniu byłam w RPA i po powrocie wielokrotnie chakalakę robiłam. Bardzo nam smakuje:)
OdpowiedzUsuńmrrr już widzę, że mi posmakuje :)
OdpowiedzUsuńjako odmianę od mięsa lubię wszelkie przepisy bez i staram się by moje tygodnie były w połowie takie i takie. Chakalaka to pyszna propozycja! :)
OdpowiedzUsuńLubię czasem zjeść coś bezmięsnego, fajna potrawa:)
OdpowiedzUsuńMoja córka również przestała jeść mięso. Jest to trochę kłopotliwe.
OdpowiedzUsuńZapewne u Ciebie znajdę jakies ciekawe przepisy.
Serdecznie pozdrawiam :)
Nie znałam takiego dania, a wygląda na smaczne :)
OdpowiedzUsuńMoja rodzina jest mięsożerna , ja niekoniecznie. Dzięki za przepis , wygląda apetycznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńO książce słyszałam i chętnie przepis wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZdrowo i kolorowo. Wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńu mnie wszyscy mięsożerni ale staram się wprowadzać do diety więcej dań bezmięsnych- trochę zdrowiej:)
OdpowiedzUsuńNo i świetnie, że będą wegetariańskie przepisy. Z bloga już mnie nie wygonisz.
OdpowiedzUsuń