Kruche ciasto ze śliwkami

                                Ciast ze śliwkami ciąg dalszy :)

Składniki :

• 5 jaj
• 2 i 1/2 szklanki mąki tortowej
• 5 łyżek cukru pudru
• kostka margaryny tj.250 g , lepiej masła, ale w oryginalnym przepisie była margaryna Kasia
• 1 szklanka cukru kryształu
• ok.1 kg śliwek
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 budynie śmietankowe, cytrynowe, waniliowe lub takie jak lubimy
• bułka tarta

Przygotowanie :

1. Do mąki dodać tłuszcz, żółtka, cukier puder, proszek do pieczenia i wszystko razem połączyć i zagnieść na kulkę ( zagniatałam mokrą ręką w miseczce). Podzielić na 2 części, jedną włożyć do zamrażalnika( ta wkładana do zamrażalnika wg mnie powinna być mniejsza)
2. Pozostawioną część rozwałkować i przełożyć do natłuszczonej foremki, nakłuć widelcem, posypać cienko bułką tartą i rozłożyć pokrojone dość drobno śliwki
3. Białka ubić na pianę, wtedy dodać na 2 razy szklankę cukru (tzn. wsypywać cukier po pół szklanki), gdy cukier już połączymy z pianą wtedy dosypujemy stopniowo budyń
4. Pianę rozsmarowujemy na śliwkach i wyjmujemy schłodzoną lekko drugą część ciasta którą skubiemy na małe okruszki na wierzch ciasta tzn.układamy na pianę. Tak naprawdę to ciasto z zamrażalnika jest miękkie, ale takie ma być.
5. Pieczemy ok. 45-50 min. w temp. 180*C

przepis dostałam od Ani W. -dziękuję:)
Ciasto piekłam w foremce o wymiarach 26 cm średnicy.
Jeśli upieczemy je w większej foremce będzie cieńsze, ale bardziej podzielne :)
I wtedy na pewno przyda się cały kilogram śliwek.
Uważam, ze gdy braknie świeżych owoców to np. z powidłami śliwkowymi też powinno być pyszne.

                 A wczoraj byłam na grzybobraniu:)

                                  Grzybów było niestety mało :(