- około 1 kg karczku ( u mnie 80 dag )
- po łyżeczce słodkiej papryki, kurkumy, pieprzu ziołowego, kminku
- sól, kilka ziaren jałowca i majeranek
- wino czerwone około 1/2 szklanki
Przygotowanie :
- Umyte mięso posolić, kminek i jałowiec zmielić, dodać do papryki i kurkumy
- Posypać przyprawami wcierając je w mięso, na końcu obsypać majerankiem, nakłuć ostrym widelcem
- Pozostawić na kilka godzin w chłodnym miejscu
- Do naczynia wlać ( w którym będziemy piec mięso ) wino i tyle samo wody, piec wpierw w temp 200 stopni C, potem 170 C. przez około godzinę.
Zainspirowałam się przepisem znalezionym w "Cztery kroki do zdrowia " S. Korżawskiej.
Aż mi ślinka pociekła;]
OdpowiedzUsuńPewnie kiedyś wypróbuję;)
Aż poczułam ten zapach po jego upieczeniu!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie!!
OdpowiedzUsuńPyszny bo domowy ! :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wygląda pięknie, też uwielbiam własne, pieczone mięsa, w winie jeszcze nie próbowałam. Brzmi smacznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale:) Ja przed pieczeniem wolę podsmażyć mięso, by zamknąć pory. Gdy tego nie robię czasem jest twardawe albo co gorsza niedopieczone.
OdpowiedzUsuńKarczku raczej nie podsmażam wcześniej bo i tak jest to raczej mięso, które należy raczej do kruchych .Marynata zrobi swoje...
Usuńmmm.. uwielbiam pieczone mięsko :) juz sie nie mogę doczekać świąt u mamy, na pewno mnie takim pieczonym karczkiem uraczy :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne mięsko :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten karczek :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Mmmmm wygląda smakowicie :) Ciekawy sposób pieczenia z tymi winem. Muszę kiedy wypróbować:)
OdpowiedzUsuńDomowe wędliny przebijają wszystko :)
OdpowiedzUsuńDomowe wędliny są najlepsze. Ja od jakiegoś czasu sama piekę - smak i aromat rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńw winie jeszcze nie piekłam mięsa, ciekawa jestem jego smaku:)
OdpowiedzUsuń