Strony

poniedziałek, 16 lipca 2012

Ogórki konserwowe - przepis już na zimę





Nie jest to jeszcze pora na przerabianie ogórków , ale przepis umieszczam już teraz. Można się z nim zapoznać i wiedzieć co nam będzie potrzebne , jeśli będziemy już takowe  przyrządzać .
Składniki :

  • ogórki
  • 1/2 szklanki octu 10 %
  • 1 litr wody 
  • 1 łyżka soli
  • 4 łyżki cukru - lubię dość słodkie
  • nasiona kopru
  • chrzan w korzeniu, ewentualnie po ząbku czosnku do słoika
  • ziarna ziela angielskiego i pieprzu
  • nasiona kolendry

Przygotowanie:
  1. Ogórki dobrze umyć - na konserwowe najlepsze są małe , zgrabne ogórki
  2. Naszykować czyste słoje , litrowe lub mniejsze
  3. W garnku przygotować zalewę do ogórków wlewając odmierzoną wodę , ocet , sól i cukier
  4. Do słojów wkładać ogórki i do każdego po kawałku oczyszczonego chrzanu, po kilka ziaren pieprzu , po sporej szczypcie ziaren kolendry, 3 - 4 ziarna ziela oraz kopru ( najlepszy jest suchy kwiatostan )
  5. Gdy zalewa zawrze, zalewamy gorącą ułożone w słojach ogórki i zakręcamy mocno suchym dekielkiem, brzeg słojów  zawsze wycieram  do sucha
  6. Ustawiamy słoje w dużym garnku w której mamy wodę równie gorącą jak ta w słojach i gotujemy je, od momentu zawrzenia wody przez około 15 - 20 min. Dotyczy dużych słojów litrowych
  7. Uważamy, by następne słoje nie wkładać do wrzącej wody w garnku , bo mogą nam popękać.

8 komentarzy:

  1. takie ogórki zimą to skarb, wiem że są wszędzie dostępne ale te domowe są niezastąpione

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi jakieś pomarszczone wyszły:( dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  3. Myslę ,że za długo gotowane były .
    A może taka była ich uroda .

    OdpowiedzUsuń
  4. W przyszłym roku spróbuję krócej gotować :) dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ronki może przez to, że ogórki powinno się przed włożeniem do słoików pomoczyć w wodzie jakiś czas. Ja tak robię i nigdy nie miałam pomarszczonych "kapci" ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Robię podobne, ale bez chrzanu, za to z cebulką i marchewką ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dodaje ktoś liść od winogron? Mój dziadek tak robił.

    OdpowiedzUsuń