Odwiedziłam Zosię , piekła własnie chleb...
Kiedy już się upiekł , dostałam słuszną pajdę z masłem i ogórkiem małosolnym .
Oj pyszniutki był :) , a kiedy odchodziłam z gościnnego domu dostałam jeszcze bocheneczek dla swoich domowników.
Kiedy znów spotkam Zosię , dowiem się szczegółów o wypieku .
A oto zdjęcie tego chlebka .
...Przepis już mam i dzielę się nim z Wami :)
Potrzebujemy 3 łyżki zakwasu ( najlepiej , gdy posiadamy taki zostawiony z poprzedniego pieczenia )
Do zakwasu dodajemy 1 szklankę ciepłej wody , 1 szklankę mąki żytniej - żurkowej z otrębami. To mieszamy dobrze i pozostawiamy na minimum 8 godz., lub dłużej w ciepłym miejscu .
Po upływie tego czasu dodajemy 6 szklanki mąki np. 3 szklanki mąki pszennej typu 650 , 3 szklanki mąki żytniej lub razowej .
Następnie dodajemy 3 szklanki ciepłej wody i 1 łyżkę soli , 2 łyżki oliwy z oliwek . 1/6 paczki drożdży (takich 10 dag - świeżych) rozmieszanych z 1 łyżeczką cukru ( lub 2 łyżeczkami miodu ) i dodajemy do składników.
Możemy dodać około 1 szklanki dodatków w postaci otrąb , ziaren dyni , słonecznika siemienia lnianego - dowolny wybór .Wszystko dobrze wymieszać i wyrobić.Przełożyć do natłuszczonych foremek , odstawić w ciepłe miejsce przykryć czystą ściereczką. Rośnie około 3- 4 godz.
Piec około 1 godziny , a przez pierwsze 30 min. w temp. 180 - 190 stopni C, później w temp. 200 stopni C- żeby przyrumienić skórkę .
Wychodzą z tej porcji 3 foremki o długości 32 cm
Ważne : za każdym razem jak pieczemy chleb należy odłożyć 3 łyżki zakwasu do szklanego naczynia i trzymać go w lodówce.
...i ja taki zakwas dostałam od Zosi , już na zawsze :)
Smakowicie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam własnoręcznie robionego chlebka, a szkoda, bo pyszny jest :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny chlebek :) taka cieplutka pajda z masełkiem..mmmm ;)
OdpowiedzUsuńChlebek wyglada przesmacznie!
OdpowiedzUsuńZ pysznym maslem to dopiero rarytas.
Po powrocie biore sie za domowe pieczywo!