Składniki na ciasto :
- 30 - 40 dag ugotowanych, zmielonych ziemniaków
- 10 dag białego sera - zmielonego
- jajko
- 15 dag mąki pszennej , może być jeszcze1 łyżka mąki ziemniaczanej
- sól , śliwki
Przygotowanie :
- Wszystkie składniki tzn. ser i ziemniaki razem doskonale połączyć , wsypać mąkę , dodać jajko i sól
- Wyrobić jak na kluski leniwe
- Śliwki do knedli umyć i wyjąć z każdej pestkę
- Masę ziemniaczaną uformować w wałek i odkrawać po kawałku ciasta , tyle by po rozpłaszczeniu go ręką oprószoną mąką można było umieścić połowę śliwki ( ja maczałam ją ciut w cukrze )
- Zlepiać brzegi ciasta tak by , śliwka była nim doskonale otoczona , inaczej podczas gotowania pęknie i wypłynie na zewnątrz
- W dużym garnku wstawić wodę , posolić i gdy zacznie wrzeć wrzucać knedle , by nie popękały
- Gotować od momentu wypłynięcia klusek około 5 - 7 min.
- Jeśli knedle będą grubsze to na pewno trzeba je dłużej gotować , najlepiej wyjąć jeden na talerz i spróbować , czy ciasto wewnątrz - bliżej śliwki już jest ugotowane
- Nie gotować na zbyt energicznym ogniu , bo popękają :)
Pycha ;)
OdpowiedzUsuńZawsze mówię mamie : "zjadłbym knedle ze śliwami" ,moze niedługo się spełni ... :)
OdpowiedzUsuńWiesz co mówisz :)
Usuńpozdrawiam
Juz sie nie moge moich sliwek doczekac,sa juz ,,prawie,, dobre,mysle ze w tym tygodniu tez bede miala na obiad knedle...uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJeśli czekasz na węgierki to będą na pewno znakomite w smaku :)
Usuńpozdrawiam i życzę już smacznego !
Jej, uwielbiam knedle ze śliwkami. Domowej roboty są najlepsze, co potwierdza Twoje zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńZ sosem truskawkowym? ;>
OdpowiedzUsuńtak zgadza się,truskawkowym sosem polane ...
UsuńDoceniłam knedle dopiero w dorosłym życiu i teraz tylko czekam, aż śliwki pojawią się w osiedlowym sklepiku :))
OdpowiedzUsuńNa ryneczkach warzywnych już są od dawna,miłego gotowania zatem :)
Usuńwyglądają apetycznie;) moje ulubione.
OdpowiedzUsuńJa i moja rodzinka tez lubimy to danie, zwłaszcza starszy syn :)
UsuńŚwietnie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńpyszności ;)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)
W sumie to sezon na śliwki, więc i u mnie się knedle pojawiły. Choć jestem nauczona jeść je ze śmietaną, ale może wypróbuje twoją wersję - z twarogiem. Bo ja nigdy do ciasta, do tej pory nie dodawałam. :).
OdpowiedzUsuń