Potrzebujemy specjalną metalową formę z której uzyskujemy jednorazowo19 pierożków. Straty ciasta też są małe :)
Składniki na CIASTO:
- 40 dag mąki
- 50 ml. dobrze ciepłej wody , a właściwie tyle wody, by zarobić ciasto jak na kluski, ale trochę luźniejsze ( dużo zależy od wilgotności mąki)
- 50 ml. oleju , sól
- Do miseczki wsypujemy odmierzoną i przesianą mąkę
- Dolewamy do niej olej mieszamy, dajemy 2 płaskie łyżeczki soli
- Wlewamy stopniowo szklankę ciepłej wody i ciągle mieszamy
- Ciasto przekładamy na stolnicę i dalej wyrabiamy rękami
- Ciągle podsypujemy mąką , by nie przywarło do stolnicy
- Całość wyrobionego ciasta dzielimy na mniejsze kawałki i każdy osobno wałkujemy
- Wałkujemy cienkie okrągłe placki i kładziemy je na formie metalowej
- W każde wgłębienie wkładamy farsz i przykrywamy drugim plackiem
- Wałkiem przyciskamy placki i wałkujemy by rozdzielić je na pierożki, (formę podsypujemy mąką i wyciskamy ostrożnie palcem jeśli nie chcą wyjść same:)
- około 30 dag mięsa gotowanego, przemielonego( u mnie rosołowe)
- cebula, pieprz , olej
Przygotowanie:
Farsz do pierożków:
Przygotowanie:
- Mięso przemielić, cebulkę pokroić i przesmażyć na oleju
- Połączyć mięso z cebulą, doprawić pieprzem ewentualnie solą
- Wymieszaną masę mięsną nakładamy w takiej ilości na ciasto, by nie było jej za dużo, a pierogi można było skleić
- Przygotowane pierożki gotujemy w osolonym wrzątku. Na dzień następny odsmażyć:)
fajna ta foremka, nietypowy kształt pierogów też wygląda bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńTe formę mam od dawna i gdy nie mam duzo czasu na lepienie pierogów to z niej właśnie korzystam:)
Usuńświetna forma, idealne rozwiązanie dla takiego lenia jak ja:D nie lubię lepić pierogów, ale za to jeść już tak:D
OdpowiedzUsuńgaenialny ten przyrząd do pierogów! ułatwia życie!
OdpowiedzUsuńchcę to! gdzie się takie coś kupuje? :)
OdpowiedzUsuńwygląda fajnie, spróbuję zrobic!
OdpowiedzUsuńi zaproaszam do mnie http://aanniiee101.blogspot.com/ :))
rewelacyjna ta forma, pierwszy raz taką widzę
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie!
Anullo - ja też zdecydowanie wolę jeść niz je robić:)
UsuńKarmel-itko - tak właśnie jest,
domizzz- ja kupiłam już dawno temu na rynku w jakimś małym miasteczku, ale myślę, że w małych sklepikach z AGD tez warto popytać:)
Anno- Dzięki i "wpadnę" do Ciebie:)
Marto- jest świetna i warto taka mieć, bo i do pierogów z grzybami też sie przydaje:)
Bardzo lubię pierogi, tylko właśnie najgorsze to te lepienie. Ale z taką formą to czysta przyjemność:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierogi ale samo lepienie to masakra, dlatego przyda mi się foremka ułatwiająca życie ;) nigdy wcześniej takiej nie wiedzialam, dlatego dziękuję Ci bardzo Urszulo :)
OdpowiedzUsuńteż mam takie urządzenie, robię na nim uszka do barszczu, polecam:)
OdpowiedzUsuńAnulo- masz racje, pierogów przybywa w mig:)
UsuńThinkPositive -polecam, bo warto mieć,wtedy robienie pierogów jest proste i szybkie :)
Justyno Bąk- to zatem wiesz, że pierogi nie są wtedy męczącym zajęciem:)
Mam taką samą, a niedawno prezentowałam na blogu pierożki ze szpinakiem. Czy ty odklejasz pierogi do góry? Ja wciskałam je w oczka, bo masa była bardziej płynna niż w takich z mięsem i mogły się zacząć rozklejać.
OdpowiedzUsuńPaula - JakPoMasle.pl
Wyciskam delikatnie jakby z "lewej" strony formy :)dodatkowo posypuje formę lekko mąką, wtedy wszystkie na pewno wyjdą bez uszczerbku, pozdrawiam.
UsuńBardzo sprytnie :) Podoba mi się taki pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten wpis, nie wiedziałam co zrobić z tym urządzeniem na pierogi:) Pozdrawiam Krysia.
OdpowiedzUsuń