Do przygotowania gołąbków używamy najczęściej liści kapusty, a ja tym razem zrobiłam gołąbki w papierze ryżowym. A dodatkiem był pyszny sos pomidorowo-śliwkowy.
Składniki:
- papier ryżowy
- 20 dag mięsa mielonego
- 20 dag pieczarek
- 10 śliwek węgierek - świeżych
- 2 cebule, 5 ząbków czosnku
- jajko duże
- puszka pomidorów krojonych
- sól, pieprz, majeranek, bazylia, ewentualnie bułka tarta
- cukier, olej do smażenia, sos sojowy
Przygotowanie:
- Pokrojoną drobno cebulę i utarty czosnek w moździerzu ( 2 ząbki ) przesmażamy na oleju
- Dodajemy pokrojone drobno pieczarki, przykrywamy pokrywką i dusimy razem około 10 min. Jeśli sos nie odparuje dodajemy łyżkę bułki tartej i mieszamy do połączenia składników
- Po przestudzeniu masy pieczarkowej dodajemy do niej mięso mielone, sól, pieprz, majeranek i pół łyżeczki sosu sojowego ,jajko - wyrabiamy tak jak na kotlety mielone
- Płat papieru ryżowego moczymy chwilę w letniej wodzie, wyjmujemy na duży talerz , a na niego wykładamy łyżkę farszu i zwijamy
- W rondelku przesmażamy 3 ząbki utartego czosnku, pokrojoną cebulę
- Dodajemy pomidory krojone, wypestkowane i pokrojone drobno śliwki, cukier do smaku - przykrywamy pokrywką i gotujemy do miękkości śliwek
- Doprawiamy majerankiem, bazylią, solą, łyżeczką sosu sojowego, gotujemy
- Sos studzimy i miksujemy, wkładamy do niego wcześniej przygotowane gołąbki w papierze ryżowym- gotujemy około 10 -15 min. Uważać, by nie przypalić sosu.
świetny pomysł:) takich gołąbków jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie smaków i ten papier ryżowy no no ;)
OdpowiedzUsuńJustyno- ja też ugotowałam w takiej wersji pierwszy raz:)
UsuńPaulino- papier sprawdził się tu nieźle, ale trochę potrzeba zwinności podczas zwijania papieru, by odklejał się z choć ciut mokrego talerza (mnie z mokrego lepiej papier odchodził).
Małgoska- to jest fajne, że kapustę nie zawsze mamy pod ręką, a papier ryżowy się nie psuje i może być zawsze w "pogotowiu"
Super pomysl, musze wyprobowac , pozdrawiam :-D
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł. Mój syn nienawidzi kapusty i wyjada środki w takiej wersji nie pogardzi:)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować i podsunąć synowi taką wersję:)
Usuńnigdy nawet nie pomyślałam o taki rozwiązaniu! super
OdpowiedzUsuńOlu, polecam :)
UsuńOlu, polecam :)
Usuńciekawe!:) do tej pory papier ryżowy wykorzystywałam do sajgonek:)
OdpowiedzUsuńsam sos okazał się dla mnie zaskoczeniem, u mnie w domu po protsu pomidorowy.. :D
OdpowiedzUsuńAle ten papier ryżowy?
To musi być dobre połączenie, warte wypróbowania!
Anullo- a ja właśnie zrobiłam w papierze prawie tradycyjne gołąbki :)
UsuńSalvador Dali- sos prawie pomidorowy, ale ze śliwkami ma dla mnie fajniejszą nutę smakową :)
nigdy nie lubiłam takich standardowych gołąbków, więc może te by mi posmakowały.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję
Pozdrawiam,
Monika
Ciekawe połączenie, na pewno warte wypróbowania
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moniko- zawsze jest pora na eksperymenty, pozdrawiam serdecznie:)
UsuńWojciechu Świstak- dziękuję:)
Fajny pomysł ale nie lubię gołąbków z mięsem :).
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, warty zainteresowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie Zosia.