Strony

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Kotlety z selera


Składniki :

  • seler świeży, zdrowy, co najmniej o 8-10 cm średnicy
  • jajko
  • bułka tarta
  • sól, pieprz
  • tłuszcz do smażenia

Przygotowanie:
  1. Seler w całości obgotowałam w rosole
  2. Pokroiłam  w plasterki o grubości 0,5 cm
  3. Usmażyłam na gorącym tłuszczu w takiej samej panierce jak wieprzowe kotlety schabowe.

Według mnie smakują podobnie jak ...mięso drobiowe :)
To może być wyśmienita propozycja dla jaroszy.
Seler można obgotować już w plastrach, ale uważajmy wtedy by go nie przegotować.
Gotowany w połówkach może się lekko nie dogotować, ale ja lubię surówki ze świeżego selera i to mi akurat nie przeszkadza :)

34 komentarze:

  1. Bardzo pomysłowy przepis na kotlety :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A to mnie zaskoczyłaś:) Muszę koniecznie spróbować. Miłego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna propozycja, nie jadłam takich kotlecików ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. należy spróbować, mimo mojej mięsożerności:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaskoczyłaś mnie totalnie i mam ochotę od razu je zrobić:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne kotleciki. Jeszcze takich nie jadłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy pomysł na kotlety, muszę spróbować :)
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Frytki, czipsy, kotlety z selera są znakomite. Jest jest jeden zasadniczy warunek....trzeba lubić jego intensywny smak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżbieto, ale właśnie podczas gotowania traci część ten intensywności :)

      Usuń
  9. Ale by się nasz tato zdziwił xD Takich jeszcze nie jadłyśmy a muszą być ciekawe :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy przepis:) Wspaniale wyglądają:)
    udanego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawa propozycja. Bardzo lubię seler, szczególnie jak jest nieco twardy, chrupiący. Muszę wypróbować ten przepis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu, polecam, jeśli lubisz seler to powinny Ci smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja jadłam selerorybe- tez wyśmienicie smakuje! :D
    A jak ładnie się opiekły :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super pomysł na kotleciki, fajnie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają pysznie, ale selera nie lubię ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. rewelacyjny pomysł! nigdy takich nie jadłam, ale na pewno są smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  17. woow! muszę to koniecznie wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna propozycja, z pewnością wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny pomysł! Ciekawe co mój mąż powie, jak dostanie zamiast schabowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. świetne, nigdy bym nie pomyślała o takim wykorzystaniu selera:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Rewelacyjny przepis dla wegetarianów, ale jak będę robić rosół to sobie później zrobię z selera kotlety! bo jak dotąd zawsze go wyrzucałam! teraz mam powód aby go zostawić i jeszcze drugie danie przy tym do połowy gotowe bo wystarczy dodać ziemniaczki i sałatkę i już :)

    Pozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  22. Super pomysł na selera :-) Nic nowego nie powiedziałam, ale to prawda ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dawno ich nie jadłam,a są przepyszne. Zrobię w piątek dla przypomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zachęciłaś mnie. Zrobię w piątek i napiszę jak smakowały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na wrażenia, ja robiłam pierwszy raz te kotlety i bardzo mi smakowały. Mam nadzieję, że i Ty się nie zawiedziesz :)

      Usuń
  25. Seler w panierce , na to nie wpadłabym. Kotleciki wyglądają super. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kotleciki smakują wspaniale. Moja mama czasem takie przygotowuje:)

    OdpowiedzUsuń
  27. jak nie lubię selera to muszę przyznać, że mi zasmakowały :)
    pozdrawiam
    Vivi

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiedyś w dzieciństwie sąsiadka , robiła podobne kotlety...i zupełnie o nich zapomniałam ;)
    W tym tygodniu koniecznie muszą zanleźć się w jadłospisie ;)

    OdpowiedzUsuń