Do przyrządzenia tego przetworu najlepsze są wyrośnięte , prawie żółte ogórki " nasieniaki ". Ja takich nie miałam, dlatego zrobiłam pikle z ogórków nieprzerośniętych, ale dużych.
Ale jeśli mamy takie wyrośnięte, to można właśnie je przetworzyć :)
Składniki :
- ogórki
- 1 szklanka octu
- 1 i 1/2 szklanki cukru
- 5 szklanek wody
- ziele angielskie, pieprz, liście laurowe, gorczyca
Przygotowanie :
- Ogórki umyć i obrać ze skórki , wykroić też ziarnka , jeśli duże
- Pokroić je na co najmniej 4 części i wkładać do umytych słojów
- Przygotować zalewę z odmierzonych składników
- Zalać ogórki jeszcze gorąca zalewą, zakryć słoje i pasteryzować dopiero NASTĘPNEGO dnia przez 4 min. licząc od chwili zagotowania wody w garnku do którego wstawione są słoje .
Przepis znalazłam w książce " Kasia pitrasi z przepisów Basi "
Uwielbiam!!! ale tylko ja i nikt więcej. Zawsze robię kilka słoiczków i dzielę się z moim tatą. Mnaim
OdpowiedzUsuńU mnie lubią wszyscy , bo nie robię ich za dużo i wtedy mają powodzenie :)
Usuńpozdrawiam !
Ja pikle jadam tylko w gościach, jakoś w domu nikt ich nie robi... w sumie nie wiem czemu, bo mi smakują ;). Muszę kiedyś zrobić ;)
OdpowiedzUsuńChoć parę słoików warto , dla urozmaicenia :)
Usuńa ile tych ogórków?
OdpowiedzUsuńJa z tej porcji zalewy zrobiłam 10 słoików ogórków,nie ważyłam, ale myślę,że miałam coś około 3 kg ogórków . Ale przeciez można włożyć ile się chce...choćby 1 kg, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń