Strony

sobota, 9 listopada 2013

Zupa czekoladowa


Dzisiejsza pogoda nastraja by zrobić sobie do jedzenia coś wyjątkowego, innego niż zawsze.
Stąd moja propozycja właśnie - zupa czekoladowa, nie tylko dla wielbicieli czekolady :)



Składniki :
  • 1 tabliczka czekolady deserowej
  • 1/2 l. mleka
  • 2 kopiaste łyżki rodzynek sułtanek- można mniej 
  • pół filiżanki suszonych moreli - można mniej
  • kopiasta łyżka cukru
  • żółtko
Przygotowanie:
  1. Morele moczymy około 1 godziny w wodzie, a potem w tej wodzie gotujemy je do momentu , aż będą miękkie, ale nie rozgotowane
  2. Rodzynki moczymy chwilę i odsączamy
  3. W mleku zagotowujemy pokruszoną czekoladą, a żółtko ucieramy z cukrem na kogel -mogel
  4. Po rozpuszczeniu czekolady w mleku zestawiamy je z ognia i dodajemy ostrożnie (cały czas mieszając) utarte żółtko, dobrze mieszamy do połączenia składników
  5. Morele kroimy w paseczki i wraz z rodzynkami dodajemy do zupy i jeszcze raz całość zagotowujemy.
Zupa jest dość esencjonalna , a użyte morele, rodzynki oraz żółtko powodują jej zagęszczenie.
Gdy zupa przeznaczona jest dla dorosłych możemy dodać do niej pół kieliszka winiaku lub rumu :)
A podana z ryżem na sypko lub małymi biszkopcikami jeszcze ją uatrakcyjni, a wtedy dodajemy zdecydowanie mniej rodzynek i moreli.
Przepis pochodzi z "Kuchni polskiej" Ewy Aszkiewicz

23 komentarze:

  1. Coś dla mnie, największego czekoladoholika :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jeju chyba bym się zasłodziła na amen :p Ja bym to może jeszcze bardziej zagęściła i potraktowała jako sosik :)
    Ale wygląda ciekawie, zresztą dla mnie wszystko jest ciekawe co z czekoladą :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chcę myśleć ile taka zupa ma kalorii:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kulinarna Ja- polecam wypróbować, nie jest to zupa na co dzień, ale jakże inna od znanych mi zup:)
      studentka_na_diecie- dla mnie nie była aż tak słodka :)
      Helen- jesli zupy starcza dla co najmniej 3 osób to każdy dostanie po 1/3 wszystkich słodkości:)

      Usuń
  4. nigdy nie jadłam tej pysznosći! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fantastyczna zupa:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulino- ja tez zrobiłam ja pierwszy raz, ale za jakis czas znów ja powtórzę.
      Justyno- pomysł tak napisałam, nie mój oryginalny, ale p. Ewy...
      Anulo- dziękuję i również pozdrawiam!

      Usuń
  6. czekoladowa zupa?! wow, genialne <3 ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Magdo- dla mnie w pierwszym momencie tez wydawał sie taki pomysł nawet szalony, ale czemu nie wypróbować?
      wedelka- :)
      gin- dziękuję.
      Natalie-oczywiście, wpadaj do mnie!

      Usuń
  8. Łał, fantastyczna :) Jeszcze takiej nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O ja to chcę ! <3 Zrobisz taką dla mnie ? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam czekoladę,ale ta zupa to ekstremalne doświadczenie...
    Wygląda pięknie czekoladowo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu masz rację, do przepisu podchodziłam z podejrzliwością, ale efekt był niezły:)
    Podziwiałam Twój piękny i smaczny pasztet, ale niestety nie udało mi sie zamieścić na Twoim blogu komentarza, nie wiem czemu:(

    OdpowiedzUsuń
  12. Zupy czekoladowej to jeszcze nie próbowałam. Szaleństwo, chcę ją spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie jadłam zupy z czekolady. Wydaje mi się że to super lekarstwo na depresję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A to niespodzianka! Zupa czekoladowa? Ciekawa jestem jej smaku;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Woow! Niesamowite. Właściwie czemu nie? Wygląda tak smacznie ta Twoja zupa, że chyba i ja się pokuszę, żeby ją zrobić i zjeść i...przestać się dziwić :)) Pozdrawiam, Krys

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie spotkałam się jeszcze z taką wersją zupy, wygląda bardzo zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń