Zdobyć dobre, nie pryskane jabłka w dzisiejszych czasach jest nie lada wyczynem... Dzięki życzliwym sąsiadom takie jabłka mam.
Kiedy już są warto zadbać o to by świeże przechować jak najdłużej, a nadmiar zagospodarować na później. Stąd te słoiczki..
Oczywiście będą smakować i dorosłym...i dzieciom :)
Szczególnie małym dzieciom :)
Składniki :
- jabłka
Przygotowanie:
- Jabłka umyć i obrać cienko ze skórki, wydrążyć gniazda nasienne
- Pokroić w drobne plasterki
- Ułożyć ciasno w czystych słoiczkach, zalać 2-3 łyżkami wody
- Słoiczki zakręcić czystymi, suchymi dekielkami
- Wstawić do garnka z zimną wodą
- Od momentu zawrzenia wody w garnku, jabłka w słoikach gotowałam ok.15 min.
Część jabłek zmiksowałam ( bez dodatku cukru!), przesmażyłam krótko w rondelku i przełożyłam do słoiczków. Gotowałam ok. 10 min.
Moje jabłka były bardzo słodkie.
Witaj mroźnym dniem
OdpowiedzUsuńDzieckiem nie jestem, ale takie jabłuszka chętnie bym zjadła
Pozdrawiam i uśmiecham się do Ciebie razem ze słońcem
Pyszne są takie jabłka :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na nadmiar jabłek. Jabłka najzdrowsze owoce , a szczególnie swojskie. Pozdrawiam cieplutko ⛄🎄⛄🎄⛄🎄⛄🎄⛄🎄
OdpowiedzUsuńDobre przepisy na jabłka- zapisuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Genialny pomysł na przechowywanie jabłek !
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wykorzystam!
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja też robiłam taką "leguminkę" bez cukru (z naszych jabłek) dla mojej wnuczki :-)
OdpowiedzUsuńTe tez robione z myślą o Wnuczętach, pozdrawiam Marzyniu:)
Usuń