czwartek, 14 marca 2013

Galaretka z mięsa drobiowego




Ja zrobiłam tę galaretkę z mięsa drobiowego, ale jeśli lubimy, możemy także zrobić galaretkę z mięsa wieprzowego. Wtedy będą to już "zimne nóżki" :)


Składniki :

  • 1 pojedynczy filet z kurczaka
  • 1 udko
  • żelatyna
  • włoszczyzna
  • sól, pieprz 3-4 ziarnka, liść laurowy, koperek, 2 ząbki czosnku
Przygotowanie:
  1. Umyte mięso gotujemy w około litrze wody
  2. Dokładamy pokrojone warzywa, liść laurowy, pieprz ziarnisty- gotujemy do miękkości mięsa
  3. Ugotowane mięso wyjmujemy z rosołu i rozdrabniamy, wywar cedzimy, doprawiamy do smaku solą, pieprzem
  4. Mięso układamy w pojemniczkach lub w małych miseczkach, rozkładamy warzywa ( u mnie marchew i pietruszka) i pokrojony drobno koperek
  5. W gorącym wywarze rozpuszczamy żelatynę ( według przepisu na opakowaniu), dodajemy przecisnięty czosnek - mieszamy
  6. Wywarem zalewamy mięso w pojemniczkach, po stężeniu galaretki zjadamy ją skropioną sokiem z cytryny.
  7. Schłodzoną wstawiamy do lodówki .
  8. Gdy chcemy przetrzymać galaretę przez kilka dni to wlejmy ja do słoiczków i trzymajmy w lodówce.
  9. Gdy mam nadmiar galaretki to po wlaniu do słoiczków poddaję  krótkiej pasteryzacji.
  10. Wyjęcie takiej galaretki sprawia wtedy trudność, ale nie zawsze chodzi o nienaganną elegancję, a czasem o wygodę i praktyczność :)

12 komentarzy:

  1. Szczerze nie przepadam za galaretką, za to moja mam robi ją regularnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robię tylko wtedy jak najdzie mnie ochota, pozdrawiam.

      Usuń
  2. Lubię ale wyłącznie z mięsem drobiowym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja z wieprzowym mięskiem tez robie i lubię, pozdrawiam:)






      Usuń
  3. Uwielbiam drobiową galaretę, zawsze mi przypomina o dzieciństwie. Choć brakuje mi tu jednego bardzo ważnego składnika w Twojej galarecie- jajka ugotowanego na twardo. To był zawsze mój ulubiony element potrawy:)
    Będę częściej zaglądać i na pewno skorzystam z niejednego przepisu. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz rację bajkowazuziu- tu wszystko zależy od naszej inwencji, może tez być zielony groszek, a nawet kiedyś robiłam z brokułem:)z jajeczkiem tez pycha. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam taką drobiową:) ale musiałam dojrzeć żeby docenić ten smak:D w dzieciństwie to był mój nocny koszmar;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja do tej pory nie potrafię się przełamać do galaretki wytrawnej...jakoś tak nie odpowiada mi konsystencja mimo to , że słodką zjem bez problemu...nie wiem jak to opisać.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja lubię tylko kurczakowe wydanie galaretki. Nie lubię tradycyjnych zimnych nóżek :-) Oblizuję się więc ze smakiem :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...