Lubicie?
Składniki :
- około 1 kg żeberek
- około 5 łyżek miodu
- 1 łyżka cynamonu, 2 gwiazdki potłuczonego anyżu, imbir mielony około płaskiej łyżki i świeży starty 1-2 cm
- sól, pieprz czarny mielony
- sos sojowy
- 1 główka czosnku - obrać i zmiażdżyć
Przygotowanie :
- Umyte żeberka osuszamy i przekładamy do miski
- Przyprawy oprócz soli mieszamy z miodem i czosnkiem, trzeba uzyskać tyle marynaty, by polać nią obficie mięso- można dodać kilka łyżek ciepłej wody
- Mięso przykryć i pozostawić w chłodnym miejscu do dnia następnego, można kilka razy przekładać mięso tak by każdy kawałek pokrył się marynatą
- Następnego dnia posypać każdy kawałek żeberka solą, ułożyć na blaszce, polać mięso całą marynatę i piec je w nagrzanym piekarniku do miękkości, jeśli zbyt szybko się przyrumienią przykryć folią aluminiową. Gdyby brakowało podczas pieczenia marynaty- dolać wody.
Do takiej marynaty nadają się najbardziej drobne żeberka.
Moje były trochę za grube, choć smaczne.
Moje były trochę za grube, choć smaczne.
Pysznie!
OdpowiedzUsuńCo za smakowity widok z rana.
Uwielbiam takie żeberka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ! Muszę takie zrobic mojej rodzince ;)
OdpowiedzUsuńMmmmmmmm dobre rzeczy :D
OdpowiedzUsuńmoja mama takie robi - super są :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje bloga - nowy post - http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
candy u mnie trwa:))
Pozdrawiam
cudowne:) sama często robię żeberka, albo golonkę w miodzie, ale z dodaję jeszcze musztardę:) bardzo mnie intryguje ten dodatek cynamonu, którego nigdy nie używałam. koniecznie muszę to sprawdzić:)
OdpowiedzUsuńAleż apetycznie wyglądają!:)
OdpowiedzUsuńkonkretny obiadek:D teraz planuję żeberka w coli:)
OdpowiedzUsuńPyszny obiad. Palce lizać:)
OdpowiedzUsuń