Od dawna szukałam inspiracji do wykorzystania ciasta filo. Wreszcie trafiła się smaczna okazja :)
Podstawą tej potrawy stała się wątróbka z kurczaka.
Składniki :
Podstawą tej potrawy stała się wątróbka z kurczaka.
Składniki :
- 450 g wątróbki z kurczaka
- 20 dag pieczarek
- 2-3 czubate łyżki ugotowanej kaszy jęczmiennej
- 1 przesmażona cebula, 2-3 ząbki czosnku
- masło do smażenia
- 1 jajka
- 5 śliwek suszonych kalifornijskich
- sól, pieprz, majeranek
- 2 płaty ciasta filo 30 x 35 cm
Przygotowanie :
- Pieczarki pokroić drobno i przesmażyć na maśle, to samo zrobić z rozdrobnioną wątróbką
- Do miksera wrzucić ugotowaną kaszę, pieczarki, wątróbkę, przesmażoną cebulę - zmiksować
- Do masy dodać roztrzepane jajko, pokroić drobno śliwki i również je dodać, doprawić do smaku solą, pieprzem, majerankiem i dokładnie całość wymieszać
- Rozmrożone płaty ciasta filo, (wcześniej posmarowane roztopionym masłem i przecięte każde jeszcze na pół ) smarujemy doprawioną masą z wątróbką
- Rolujemy ciasto z farszem bardzo delikatnie, dociskamy brzegi ciasta, kroimy wałeczek na ukośne krokiety, smarujemy masłem i pieczemy około 20 -30 min, w temp. 180*C
- Podajemy ciepłe z czerwonym barszczem.
Moje uwagi :
Wątróbkę przed smażeniem moczyłam około 30 min. w mleku, a potem osaczyłam na sicie.
Każdy z podanych głównych składników tj. wątróbkę, cebulę i pieczarki smażyłam oddzielnie. A pokrojony czosnek razem z cebulą.
Wątróbkę smażyłam tylko do momentu, aż mięso straciło oznaki surowizny tj, przestało być czerwone. Wątróbkę mieszamy często, by nie stała się twarda, musi pozostać delikatnie krucha. Nie soliłam jej podczas smażenia.
Jeśli nie mamy pod ręką ugotowanej wcześniej kaszy, która pozostała nam z wczorajszego obiadu to spróbujmy dodać bułkę tartą :)
Płat ciasta filo miał wielkość 37 x 35 cm.
Płat ciasta filo miał wielkość 37 x 35 cm.
Czas przygotowania około 70 min, z tej ilości składników wyszło mi 20 krokietów.
Powiem tak - podziwiam, bo jak dla mnie dużo pracy :) Natomiast wygląda smakowicie i chętnie bym takie cudo zjadła :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Fanką wątróbki nie jestem, ale za to mój mąż tak i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię wątróbki, ale mężowi by na pewno smakowało.
OdpowiedzUsuńOj, to prawie domowa kaszanka:) Wątróbkę uwielbiam, ale robię klasycznie. Warto kiedyś wypróbować taki sposób! Bardzo ciekawy przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale fajny przepis, ja uwielbiam wątróbkę i bardzo chętnie bym takiej skosztowała!
OdpowiedzUsuńCiekawe danie, brzmi smacznie
OdpowiedzUsuńAle trafilas z tym przepisem.Wlasnie czegos takiego szukalam. Bardzo lubimy watrobke i kasze, teraz sprobuje je zapodac razem:)
OdpowiedzUsuńDziekuje)
Bardzo fajny pomysł na danie :) Wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNo no, kuszące :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie tutaj - będę zaglądała, bo czasami pomysłów brak :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam potrawy z ciasta filo. Trzeba będzie spróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
bardzo fajny pomysł na wątróbkę, którą bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń