Chleb bezglutenowy -nie ma w nim mleka ani sztucznych dodatków. Bardzo smaczny i z chrupiącą skórką. U mnie z dość jasną skórką, ale chlebek w środku wypieczony :)
Z dziurami, z dodatkiem ziaren: słonecznika, dyni, sezamu i siemienia lnianego. Bardzo prosty w wykonaniu, szybki i bez zagniatania. Składniki wystarczy wymieszać łyżką.
Składniki na 1 bochenek:
- 500 g mąki bezglutenowej*
- 3 łyżki siemienia lnianego
- 3 łyżki łuskanego słonecznika
- 1 łyżka sezamu
- 1 łyżka pestek z dyni
- 3/4 łyżki soli
- 1,5 łyżki cukru
- 25 g świeżych drożdży lub 13 g drożdży suchych
- 550 ml lekko ciepłej wody
Przygotowanie :
- Wszystkie składniki umieścić w dużym naczyniu i dokładnie wymieszać. Jeśli używacie świeżych drożdży, nie ma potrzeby przygotowywać wcześniej rozczynu. Przykryć kuchennym ręczniczkiem, pozostawić w cieple na 20 minut, do powiększenia objętości.
- Po tym czasie ciasto ponownie wymieszać. Keksówkę o wymiarach dolnych 8 x 27 cm wysmarować tłuszczem, oprószyć mąką bezglutenową. Ciasto przełożyć do formy, wyrównać. Przykryć kuchennym ręczniczkiem, pozostawić w cieple na 20 - 25 minut, do powiększenia objętości. Chleb rośnie bardzo szybko i nie powinien podwoić objętości, zbyt długie rośnięcie mu nie sprzyja.
- Piec w temperaturze 230 *C przez 50 - 60 minut. Wyjąć, przestudzić na kratce.
przepis pochodzi z Moich Wypieków.
Smaczny i zdrowy ;) Nie ma jak domowy chlebek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzenia mojej strony https://www.facebook.com/ciastovelove/ :)
wygląda smakowicie, pyszny skład :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie, jeszcze takiego nie piekłam. Serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie pieklam chlebka, ale czesto korci mnie,aby spróbowac. A zdjęcia kulinarne robisz coraz lepsze i oryginalniejsze, świetne!:)
OdpowiedzUsuńuwiecznij-chwile.blogspot.com
Dziękuję za komplement, pozdrawiam :)
UsuńWygląda na pyszny!
OdpowiedzUsuńchlebek wygląda przepysznie. i bardzo odpowiada mi dodatek słonecznika, mniam!
OdpowiedzUsuńZawsze zazdroszczę ludziom, którzy sami pieką chleb :) mi nigdy nie wychodzi :(
OdpowiedzUsuńChlebek wyszedł naprawdę piękny. Wygląda na mięciutki:)
OdpowiedzUsuńNie piekę często , bo taki świeży to pochłonęłam prawie cały . Fajny i prosty przepis wart wypróbowania. Uleńko , ja tylko zapisuję i zapisuję , ale kiedy to wszystko wypróbuję ? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWyglada delikatnie i bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńW końcu muszę spróbować upiec chleb :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować upiec jakiś chleb, bo ten wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńbochen wyrósł rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńJa piekłam wczoraj chlebek bezglutenowy z domieszką mąki kukurydzianej i amarantusa. Ja zwykle wypiekam w automacie z pansonica, bo mogę zostawić maszynę i zajac się czymś innym, ale tego przepisu chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńApetycznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://luksusowezycie.pl/
Właśnie jemy z mężem ten chlebek, jestem w szoku, że wyszedł, w kolejnym jak jest smaczny! Chrupiąca skórka, miękki i delikatny środek, wooooow!
OdpowiedzUsuńCzy zamiast siemienia lnianego można użyć np więcej sezamu?
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak.
Usuń