Składniki :
- ok. 50 dag ugotowanych ziemniaków
- ok. 3-4 łyżki mąki ziemniaczanej
- ok. 5 łyżek mąki kukurydzianej
- jajko, sól
Przygotowanie :
- Do ugotowanych, przeciśniętych przez praskę ziemniaków dodać obie mąki i wbić jajko, dodać sól
- Wszystkie składniki dokładnie połączyć jak na tradycyjne kopytka
- Uformować wałeczki, pokroić je skośnie, podsypując mąką ziemniaczaną lub kukurydzianą
- Wrzucić na wrzątek, gotować dość krótko, kluski są delikatne i przy dłuższym gotowaniu mogą się rozpaść.
Tak naprawdę to wiele zależy od ziemniaków. Moje to Vineta - żółte, po ugotowaniu dość sypkie z dość dużą zawartością skrobi. Bardzo smaczne, na kopytka czy kluski śląskie idealne.
Zrobienie kopytek bez mąki pszennej jest dość trudne, bo ciasto jest kruche. Podczas formowania wałeczków ciasto często pękało, ale wtedy mocniej je ściskałam i robiłam krótsze wałeczki do krojenia.
Dla tych którzy nie tolerują mąki pszennej takie kopytka mogą być jednak atrakcyjną propozycją :)
Kopytka uwielbiam w każdej postaci.
OdpowiedzUsuńKopytka lubie bardzo, takich nigdy nie jadłam, ale zaciekawiłas mnie
OdpowiedzUsuńZ mąką kukurydzianą nie próbowałam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBezglutenowe... przyda się przepis... Mój szwagier choruje na celiakie, więc na pewno przekażę Twój pomysł Uleńko siostrze (ucieszy się) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kopytka!
OdpowiedzUsuńkopytka uwielbiam, ale takich jeszcze nie miałam okazji jeść :)
OdpowiedzUsuńKopytka bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńdawno nie robiłam kopytek, ciekawa wersja :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, są pyszne
OdpowiedzUsuńPycha
OdpowiedzUsuńWyszły pyszne. Podczas formowania wałka ciasto sypało się, więc dodałam łyżkę "glutka" z siemienia lnianego, ponieważ córka nie może jajka i potem praca przy formowaniu szła bardzo dobrze. Najlepsze z cukrem i masłem. Mniammm :) zapisuję przepis do ulubionych. Dziękuję! Pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuń