Szczególnie przypadnie do smaku tym którzy preferują w diecie chude mięsa :)
Ta konserwa zawiera w sobie 100% mięsa:)
Od kiedy mam szynkowar to przyrządzam w nim mięsa wg własnych pomysłów i oczywiście smakują mi bardziej od tych które czasami kupuję w sklepie.
To jeszcze jedna propozycja dla tych którzy posiadają taki sprzęt jak szynkowar:)
- 60 dag mielonego mięsa z chudego boczku
- 50 dag mięsa z golonki ( też tylko chude mięso)
- sól, pieprz, papryka czerwona, ostra
- zioła prowansalskie, 2 ząbki czosnku
- kilka łyżek zimnej wody
Przygotowanie :
- Do mięsa mielonego z boczku dodać pokrojone dość drobno mięso z golonki (bez skóry)
- Doprawić solą, pieprzem, papryką, ziołami i przeciśniętym czosnkiem
- Całość dokładnie wyrobić, dodać wcześniej kilka łyżek wody,szynkowar napełnić mięsem- zamknąć
- Wstawić do zimnej wody, gotować w temp. 90 *C, u mnie wystarczyło ok. 50 min, ale myślę, że po 45 min. też mięso będzie ugotowane.
Z tego co widzicie to mięso tak przyrządzone jest bardzo smaczne, użyte składniki chude, dlatego dla tych którzy nie jadają tłuszczu będzie w sam raz :)
Mięso ugotowałam zaraz po przyrządzeniu, ale myślę, że przetrzymanie go w chłodnym miejscu przez noc i ugotowanie dnia następnego doda mu jeszcze więcej smaku.
Wkładając mięso do szynkowara należy starannie je ugnieść, inaczej będzie wyglądało tak jak u mnie. Ale nie kruszyło się, ponieważ mięso z golonki jest dość kleiste i zwięzłe. I w efekcie o niebo lepsze od każdej kupnej konserwy :)
Jeśli zdecydujemy upiec takie mięso , to też powinno być dobre.
Dodałabym wtedy do niego ze 2 jajka i kilka łyżek bułki tartej.
Tu znajdziecie jeszcze jeden przepis na mięso domowej roboty.
Jeśli zdecydujemy upiec takie mięso , to też powinno być dobre.
Dodałabym wtedy do niego ze 2 jajka i kilka łyżek bułki tartej.
Tu znajdziecie jeszcze jeden przepis na mięso domowej roboty.
Ooouuu MNIAM!!
OdpowiedzUsuńZjadłabym :)
Mój blog
Mięsko wygląda bardzo smakowicie! Nie mam szynkowara, niestety:) Muszę się przyznać, że gotuję bo muszę, tak mi się jakoś teraz porobiło:( Wybieram same łatwe do przyrządzania przepisy... Myślisz, że to się kiedyś zmieni? Może to ta zima tak działa? Ech...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Aniu, każdy z nas ma lepsze i gorsze dni.
UsuńJeśli masz kłopoty z gotowaniem, to rozumiem, ja tez miewam takie dni i wtedy gotuje coś co wszyscy lubimy i jest super proste do zrobienia. Ja gotuje codziennie, ale czasem robię np. zupę na dwa dni :)Polecam Ci moje proste zupy, szybkie i wydaje mi się, że smaczne, pozdrawiam Cie serdecznie i byle do wiosny!
wspaniale wygląda - mamy w domu szynkowar ale takiego zestwienia nie robiłam - zabieram przepis - dziękuję- buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie bardzo . Mam szynkowar i spróbuję . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńnie ma to jak domowa wędlinka :)
OdpowiedzUsuńCiekawe i smakowite.
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam mojego szynkowaru, chyba czas go odkurzyć ;)Nie dość, że pyszne to jeszcze zdrowe, bo taka wędlinka robiona w niskiej temperaturze zachowuje sporo wartości odżywczych :)
OdpowiedzUsuńOj nie, takich rzeczy nie lubię :)
OdpowiedzUsuńswojskie wyroby są najlepsze !
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, chyba wyciągnę szynkowar i wypróbuję ten przepis! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie. Muszę rozejrzeć się za sprzętem. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńTop się wprost pożera oczami!
OdpowiedzUsuń