To likier kawowy, mam nadzieję, że będzie smaczny.
Roboty przy nim niewiele, a i składniki nie wyszukane.
Będzie czym zaskoczyć gości :)
- 3 litry dobrego czerwonego wina
- 1 butelka rumu
- 750 g brązowego kandyzowanego cukru lub miód
- 2 opakowania cukru waniliowego
- 90 całych ziaren kawy
- Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wlewamy do nieprzezroczystego naczynia (najlepiej porcelanowego)
- Odstawiamy na 10 dni i codziennie mieszamy butelką
- Po 10 dniach wyjmujemy ziarenka kawy, a likier przelewamy do butelek
- Podajemy dobrze schłodzone.
Smacznego !
przepis pochodzi z "Palce lizać" z dn. 2 grudnia 2014
Miód rozgrzać, by stał się płynny i sklarować.
Już sobie wyobrażam ten cudowny smak i aromat:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Mniam, mniam:-) Mogę wpaść na kieliszeczek?;-)
OdpowiedzUsuńJakie świąteczne wspaniałości! :)
OdpowiedzUsuńulala, wspaniały likier. : )
OdpowiedzUsuńBeautiful! :)
OdpowiedzUsuńto musi być smaczne:)
OdpowiedzUsuńInteresująca propozycja, chyba się skuszę. A winko to jakie najlepiej wytrawne czy raczej słodkie?
OdpowiedzUsuńJa miałam półsłodkie, w przepisie nie jest sprecyzowane, uważam, że może być tez półwytrawne. Byle nie słodkie, bo miód już daje słodkość :)
UsuńAle by moją mamę taki likier oczarował :)
OdpowiedzUsuńKawowy uwielbiam!
OdpowiedzUsuńMusi być dobry , faktycznie przepis jest prosty. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, chętnie wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszne. Wpadam na kieliszeczek :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować ten przepis, uwielbiam wszystko, co z kawą związane :)
OdpowiedzUsuńWyśmienite zakończenie wigilijnej kolacji :D
OdpowiedzUsuńNo nie powiedziałabym ,że przepis nie jest wyszukany, ten rum i wino:)) ale juz mniemam,że likier będzie delicious i zabieram przepis:)
OdpowiedzUsuńRozmarzyłam się. Wyobraziłam sobie że butelka tego zacnego trunku jest w moim posiadaniu :) Koniecznie zrobię na święta
OdpowiedzUsuńubieram sie i wpadam na kieliszeczek;)
OdpowiedzUsuńNo z takich składników nie mogło wyjść nic innego, jak pyszna pyszność z procentami :-)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam takiego przyznam, ale chętnie kiedyś spróbuję:)
OdpowiedzUsuńDomowe nalewki to moja słabość, uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny:)
OdpowiedzUsuń