Składniki :
- około 1,5 l bulionu warzywnego
- zakwas żurkowy z butelki
- biała kiełbasa
- 3 ugotowane jajka na twardo
- 3 ziemniaki, marchew, 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki sosu sojowo-grzybowego Tao Tao
- około 20 dag grzybów mun, 10 pieczarek
- kwaśna śmietana, 2 łyżki startego chrzanu
Przygotowanie :
- Do gorącego bulionu wrzucamy namoczone i pokrojone grzyby mun oraz pokrojone w kostkę ziemniaki, pokrojone w plastry pieczarki i marchew- gotujemy do miękkości
- Dolewamy zakwas według smaku, chrzan, przyprawy, przeciśnięty czosnek - gotujemy krótko
- Już na talerzu dodajemy po łyżce śmietany, pokrojoną, podsmażoną kiełbasę, rozdrobnione jajka oraz świeżą natkę pietruszki.
Przepis z "Przepisy Kulinarne Tao Tao- Harmonia Smaków"
Prosta, smaczna zupa :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńudanego poniedziałku:)
Bardzo mi się podoba nazwa bloga,ja lubię proste potrawy:)))chętnie Twój przepis wypróbuję:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBarszcz biały uwielbiam, grzyby to świetny dodatek do tej potrawy :)
OdpowiedzUsuńGrzyby mun bardzo lubię, ale w takiej wersji jeszcze nie jadłam. Spróbuję:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z dodaniem grzybów :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z dodaniem grzybków, muszę tak zrobić :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Czy ta zupa to jest żurek czy barszczyk?
OdpowiedzUsuńZakwasu nie kupuję. Zawsze przyrządzam go z mąki żytniej bo żurek jest wtedy ostrzejszy. Raz zrobiłam z mąki grahamki pszennej. Zupa była łagodniejsza. Ponoć, był to barszczyk biały. W rejonie w którym mieszkam do żurku ziemniak gotowane są osobno. Owszem, gotuję z ziemniakami pokrojonymi w kostkę, dodaję pieczarki albo grzyby leśne zalewam to wszystko żurkiem i wtedy ta zupa nazywa się zalewajka.
W swojej kuchni nie używam grzybów mun, sosów sojowych ani śmietany. Dodam do zupy chrzan.
Pozdrawiam:)*
Nazwę zupy podałam taką jak widnieje w książce kucharskiej- "barszczyk"
UsuńA zalewajkę tez znam, pozdrawiam :)
Nazwę zupy podałam taką jak widnieje w książce kucharskiej- "barszczyk"
UsuńA zalewajkę tez znam, pozdrawiam :)
Uwielbiam, jeszcze z grzybami mun nie robiłam...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńO jaki ciekawy pomysł, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńBarszczyki bardzo lubię, z grzybami mun nie próbowałam jeszcze robić, ale kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŻurek to jedna z ulubionych zup moich domowników. Z grzybkami nigdy nie robiłam , może następnym razem skuszę się i spróbuję. Pozdrawiam ciepło !!
OdpowiedzUsuńMmm, chętnie bym spróbowała tego barszczyku ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupy!
OdpowiedzUsuńBarszcz biały z grzybami to pychota.
Poczestowałabym się Twoja zupą ;)
OdpowiedzUsuńTaki barszczyk powinien się znaleźć na moim blogu, w końcu to (niby) ja mam kuchnię pachnąca barszczem ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zupy, dzięki za przepis
OdpowiedzUsuńhttp://thestyleresearcher.blogspot.com/