Składniki :
- 1 szklanka puree z gotowanej na parze dyni
- 250 g mąki tortowej
- 150 g brązowego cukru
- 100 g masła
- 3 jajka
- 2-3 łyżeczki przyprawy do piernika; ja nie miałam przyprawy i dałam łyżkę cynamonu, 1/3 łyżeczki kardamonu i 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
- ewentualnie trochę mleka lub wody
- jeśli mamy orzechy to trochę można dodać
Przygotowanie:
- Do całych jaj wsypać cukier i utrzeć na puszystą masę
- Dodać puree z dyni i rozpuszczone, przestudzone masło- wymieszać
- Mąkę wymieszać z proszkiem, solą, sodką, cynamonem, gałką ewentualnie przyprawą do piernika
- Suche produkty wsypywać partiami do masy dyniowo- jajecznej i mieszać mikserem
- Jeśli ciasto byłoby zbyt gęste dodać odrobinę wody lub mleka.
przepis stąd - zmodyfikowany trochę przeze mnie .
W przepisie nie podano ile powinno być jaj :( ja dodałam 3 , ale myślę, ze spokojnie można dodać 4.
Wyglada super!
OdpowiedzUsuńŚwietne jest to ciacho!
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio podobna.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takiego ciasta. Wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie ten przepis :-)
OdpowiedzUsuńPiękne to ciasto :)))
OdpowiedzUsuńDla mnie to nowość, ale chyba warto spróbować. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAch, ten cudny kolor!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne :)
OdpowiedzUsuńWspaniały kolor ma to ciasto dyniowe. Wygląda super smacznie :)
OdpowiedzUsuńNo takie serce dostać :) Wygląd ma babki, ale kolor i pewnie smak zupełnie inne. Ciekawy przepis, jak zdobędę dynię spróbuję upiec :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie piekłam dyniowego ciasta. Wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Urszulko.
Witam, dziękuję, że do mnie zawitałaś i zostawiłaś komentarz, bo dzięki temu odkryłam skarbnicę wiedzy kulinarnej czyli Twój blog :-) Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńależ pięknie wyrosło! :)
OdpowiedzUsuńI jaki ma kolor.. :)
z wielką chęcią załapałabym się na kawałek :)
Piękny kolor mniam jak wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, na pewno jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńOj, muszę spróbować, właśnie mam dynię, więc muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota
Wyrosło jak szalone... i cóż, wygląda bardzo apetycznie, jak wszystko Uleńko, co polecasz, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli zdecydujesz się Olimpio upiec to Tobie też tak może się udać, trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTo ciasto musi być rewelacyjne! Dynia z tymi przyprawami korzennymi to musi byc rewelacja! Aż zachciało mi się je zrobić ;) A długo ciacho zachowuje swoją wilgotność? Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNie dane było temu ciastu poleżeć aby zrobił się z niego "sucharek" :)
UsuńDodanie 4 jajka o którym piszę w uwagach lub odrobiny mleka na pewno wpłynie na jego większą wilgotność, pozdrawiam.
Tak sądziłam, że nie doczekało...;)
Usuńwspaniały jesienny placek :)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie. i ta foremka w kształcie serca - cudo!
OdpowiedzUsuńCiasta z dyni koniecznie muszą być w sezonie, obowiązkowo
OdpowiedzUsuńjejku, jak mi sie zachciało takiego cicha! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Urocze ciasto :) Ostatnio dopadł mnie szał dyniowy, więc może i Twoje ciacho przygotuję :)
OdpowiedzUsuńPyszne!
OdpowiedzUsuńDynia i u mnie wkracza do kuchni.
Piękne i smakowite serduszko!!!
OdpowiedzUsuńściskam
Trzeba zrobić, bo wygląda wspaniale! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCudowne serce, boskie ciasto :)
OdpowiedzUsuń