Zarodki pszenne to najbogatsza w składniki odżywcze część ziarna. Zawierają błonnik, witaminy z grupy B, witaminę E i minerały (fosfor, potas, magnez, miedź, cynk). Polecane dla osób dbających o zdrowie i dobre samopoczucie.
To prawdziwa bomba białkowo -witaminowa. Zawarte w nim białko roślinne wspomaga regenerację komórek i może przyspieszać przemianę materii.
Składniki :
- 1 szklanka zarodków pszennych stabilizowanych (Sante)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 4 jajka
- szklanka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 gruszka pokrojona w kostkę posypana cynamonem
- garść jagód goji
Przygotowanie:
- Białka ubić na sztywną pianę, dosypywać stopniowo cukier- ubijać
- Potem dodawać po jednym żółtku, ubijać
- Dosypywać mąkę zmieszaną z zarodkami i proszkiem - ucierać najlepiej mikserem
- Wsypać do ciasta gruszkę i jagody, wymieszać łyżką i wylać do natłuszczonej foremki
Piekłam w 180 *C przez 50 min. Foremka o średnicy 24 cm.
Przepis pochodzi z opakowania Zarodków pszennych .
A moje żółte chryzantemy kwitną pięknie, zdążyły przed mrozami :)
Przepis pochodzi z opakowania Zarodków pszennych .
szybkie i bardzo fajne ciacho :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem jak smakuje, nigdy takiego nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńCiacho wygląda fajnie tylko te zarodki jakoś mnie nie przekonują :)
OdpowiedzUsuńTakiego ciasta jeszcze nie robiłam, dziękuję za przepis...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńCoś co lubię. Mniam!
OdpowiedzUsuńCiasto jest nie tylko smaczne, ale też zdrowe. To najlepsze połączenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jeszcze nigdy nie jadłam zarodków pszennych, ciekawe ciasto :)
OdpowiedzUsuńTym razem przyjrzałem się zdjęciom. Są świetne. Jeśli chodzi o ciasta, to moja teściowa mnie nimi uszczęśliwia.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się super. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTaki kawałeczek ciasta zjadłabym nawet o tak późnej porze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Bardzo fajne ciasto :-)
OdpowiedzUsuńNigdy takiego biszkoptu nie robiłam, ani też nie jadłam , jeste ciekawa smaku
OdpowiedzUsuńCiasto w smaku przypomina tradycyjny biszkopt, ale pewnie przez te zarodki zdrowsze, pozdrawiam wszystkich :)
UsuńI miłej niedzieli życzę.
Kiedyś używałam zarodków pszennych, ale zupełnie o nich zapomniałam!
OdpowiedzUsuńCiekaw jestem tego smaku :)
OdpowiedzUsuńulala.. świetnie przemyciłaś zdrowy dodatek w cieście :) Dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńOO.. masz jeszcze takie chryzantemy? Zazdroszczę- u nas już padły :(
Pyszne pomysłowe ciasto, ciekawe jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńpyszne i zdrowe ciasto :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne ciasto - nie tylko smaczne, ale i zdrowe :) Piękne chryzantemy :)
OdpowiedzUsuńproste, a jakie smakowite i zdrowe ciasto!
OdpowiedzUsuńApetyczne i zdrowe - chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiacho świetnie wygląda, no i jest bardzo zdrowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, ciasto wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńRobiłam już ciasto z zarodkami i było przepyszne :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na przemycenie zarodków, smakowicie :)
OdpowiedzUsuń