Chleb z tartym jabłkiem na zakwasie
podaję za Daną.
Składniki zaczynu:
- 2 łyżki zakwasu żytniego
- 200 g mąki żytniej typ 720
- 150 g wody
- 140 g startego jabłka ze skórką na tarce o dużych oczkach.
Ciasto właściwe:
- cały zaczyn
- 500 g mąki żytniej typ 720
- 200 g mąki orkiszowej jasnej
- 550 g wody
- 20 g soli himalajskiej
- 1 jabłko do dekoracji
Przygotowanie :
- Wszystkie składniki ciasta właściwego mieszamy i wyrabiamy do dobrego połączenia. Pozostawiamy ciasto na 30 minut, aby odpoczęło. W międzyczasie przygotowujemy 2 foremki o wymiarach 25×11 smarujemy tłuszczem i wysypujemy mąką
- Kiedy ciasto odpocznie, jeszcze raz mieszamy i wykładamy do foremek.Układamy plastry jabłek ( po dwa do foremki ) na cieście i zostawiamy przykryte do wyrośnięcia. Od 1,5 do 2,5 godziny ciasto powinno wyrosnąć w zależności od temperatury otoczenia i tej za oknem
- Pieczemy w temp. 230 *C przez 15 minut. Dopiekamy 40 minut w temperaturze 210*C
Moje uwagi do tego chleba:
Zakwas miałam bardzo młody, kilkudniowy, dlatego dodałam do niego świeżych drożdży wielkości orzecha laskowego. Bardzo chciałam by chlebek mi się udał i zastosowałam taki trik. Jako, że temperatura otoczenia była wręcz upalna to moje chleby rosły tylko godzinę.
Dodatkiem do chleba była galaretka z pigwy.
Chleb we wrześniowej piekarni piekłam wspólnie z blogerkami z:
Akacjowy blog
Apetyt na smaka
Codziennik kuchenny
Fabryka kulinarnych inspiracji
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Gucia
Kulinarne przygody Gatity
Leśny Zakątek
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Pieguskowa kuchnia
Przepisy na domowy ser i chleb
Stare gary
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slow life
Wspaniale Ci się upiekł!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że byłaś z nami w Piekarni.
Pozdrawiam!
Piękny chlebuś! Dziękuję za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńTaki chlebek to musi być pycha na jesienne śniadanko:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
wyrósł znakomicie :)
OdpowiedzUsuńPo ślicznych bochenkach widać, że warto było wykorzystać zakwas. Do kolejnego wspólnego wypieku.
OdpowiedzUsuń...aż się głodna zrobiłam tak smakowicie wygląda...
OdpowiedzUsuńUla-piękne chleby, równiutkie jak sztabki :) Struktura w dziurki jak trzeba :)pozdrawiam serdecznie i cieszę się ze wspólnego pieczenia :)M
OdpowiedzUsuńDobrze, że piekłaś w Piekarni. Chleb piękny i apetyczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne bocheneczki.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie.
pozdrawiam
piękne słoneczne zdjęcia! chlebek wygląda cudnie, dzięki za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńPrzy słabym zakwasie warto dodać drożdży, wyszedł doskonale.
OdpowiedzUsuńWyrósł znakomicie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci się upiekł. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że za miesiąc też do nas dołączysz!
I zgłodniałam. I to bardzo!
OdpowiedzUsuńPiękne chlebki, dziękuję za miłe towarzystwo :-).
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę chleb z jabłkiem. Ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci się upiekł!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wrześniowe wspólne pieczenie!
Pozdrawiam
Ale chlebuś! jak malowany :)
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym chlebkiem, musi być pyszny
OdpowiedzUsuńMyślę, że smakowałby mi :)
OdpowiedzUsuńPiękne chlebki, aż mam ochotę teraz na galaretkę z pigwy :)
OdpowiedzUsuńMniam wygląda smakowicie , będę musiała kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący przepis.
OdpowiedzUsuńJak jemy ostatni chlebek to na 100% wypróbuję.
Pozdrawiam:)