Od kiedy w mojej kuchni nie ma mięsa, ( albo bywa rzadko ) chwytam się różnych pomysłów by urozmaicić menu. Stąd ten"wynalazek".
Zupy od dawna gotuję tylko na warzywach.
Trudniej zrobić drugie danie bez mięsa, ale też jakoś sobie radzę :)
Składniki :
- główka małej białej kapusty
- 5 łyżek drobnej kaszy
- 2 -3 marchewki
- 2 pietruszki
- kawałek selera
- 1 spora cebula
- 6 ziemniaki
- kawałek pora
- ewentualnie kawałek ostrej papryczki- kto lubi
- sól, pieprz, majeranek, liść laurowy, zioła prowansalskie, suszony lubczyk
- świeże liście z selera, natka pietruszki
- olej do smażenia
Przygotowanie :
- Obrane ziemniaki pokroić w kostkę, marchew zetrzeć na tarce o grubych oczkach, tak samo pietruszkę
- Kapustę zetrzeć na tarce, pora pokroić w plasterki, seler i cebulę w kosteczkę
- Do garnka z wodą wrzucić ziemniaki, dodać liść laurowy, kilka ziaren pieprzu, posolić - gotować
- Marchew smażyć ( mieszając) na oleju do momentu aż olej przybierze piękny złoty kolor
- Do gotujących ziemniaków wsypać drobną kaszę, przesmażoną marchew, pokrojone warzywa oraz przyprawy, gotować do miękkości
- Już na talerzu posypać świeżą natką.
Z tej ilości składników ugotowałam duży garnek zupy.
Co najmniej na 2 dni dla dużej rodziny.
domowe smaki mniam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie " zwyczajne" zupy bez udziwnień.
OdpowiedzUsuńz kaszą nie jadłam, oryginalne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kapuśniak, ale z kaszą jeszcze nie jadłam. Musi być przepyszny. =)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda. Aż ślinka leci. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUla też nie jem mięsa i mam podobnie. Zupy to na zimową porę bardzo dobre dania :) Skorzystam z Twojej propozycji z przyjemnością, pozdrawiam Małgosia
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie. Wyczerpał się repertuar zup, a oto proszę. Dziękuję wykorzystam:):):)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKapuśniczek uwielbiam, ale zdecydowanie bez kaszy, której nie cierpię :D
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis,zeby spróbować jak smakuje
OdpowiedzUsuń