Składniki :
- świeże, nie solone śledzie
- mąka
- olej do smażenia
- sól
Zalewa:
- 1 szklanka 10% octu
- 1 szklanka wody
- 1/2 szklanki cukru
- 5-10 ziaren ziela angielskiego
- 5-10 ziaren pieprzu czarnego
Przygotowanie:
- Umyte śledzie podzielić na dzwonka, posypać lekko solą
- Maczać w mące, smażyć je z obu stron na rozgrzanym tłuszczu
- Przygotować zalewę z powyżej podanych składników, zagotować
- Śledzie ułożyć w słoju i zalać przestudzoną zalewą
- Przechowywać w lodówce.Najlepsze po kilku dniach.
Ta ilość zalewy starczyła mi na zalanie ok.50 dag śledzi w litrowym słoiku.
Pychotka!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie śledzie , czasami kupuję gotowe . W takiej zalewie robię też filety kurczaka wcześniej usmażone . Miłego dnia 💖
OdpowiedzUsuń1 szklanka wody i 1 szklanka octu ,nie jest to zbyt kwaśne?
OdpowiedzUsuńZalewa jest wg mnie b.dobra. Kwaśność przełamuje cukier.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńtakiego sledzika bym sobie zjadła
OdpowiedzUsuńWow, super śledziki :-)
OdpowiedzUsuńYum.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię śledzie w każdej postaci z różnymi dodatkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jadłam je bardzo dawno temu, ale wciąż pamiętam, że są pyszne!
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie, ale dla mojego M. jak najbardziej.:)
OdpowiedzUsuń