Jagody, jagody, sezon na jagody otwarty !
Sezon nie trwa długo i ...powtórzy się dopiero za rok, korzystajmy zatem póki są :)
Najlepsze świeże.
Ja zamknęłam ich smak w kilku słoiczkach, później wykorzystam je do deserów, lodów czy do polania budyniu. Przepis jest super prosty.
Składniki :
- jagody
- cukier
Przygotowanie :
- Jagody umyć i osączyć na sicie
- Do umytych, małych słoiczków wsypywałam na przemian jagody i około 2 łyżki cukru. Lekko ucisnęłam.W moich słoiczkach razem z jagodami dałam około 4 łyżek cukru
- Słoiczki przykryłam dekielkami, zakręciłam i wstawiałam do garnka z zimną wodą, ( wody było na 3/4 wysokości słoiczków) pasteryzowałam około 20 min. od momentu zawrzenia wody
- Słoiczki z jagodami pozostawiłam w garnku do ostygnięcia.
Z 1.5 l jagód miałam 6 słoiczków.
u nas jeszcze nie ma:(
OdpowiedzUsuńale takie przepisy są najlepsze- szybko i prosto, ale jak smacznie:D
A potem zimą aż miło otworzyć! Do owsianki jak znalazł ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Uwielbiam jagody. Mam jeszcze dwa słoiczki z zeszłego roku :-)
OdpowiedzUsuńkocham jagody!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, kiedy zimą otwiera się taki słoiczek :)
OdpowiedzUsuńteż zamykam jagody w słoiczkach :) w zimie dobrze jest sobie wyciągną domowy smakołyk i przypomnieć o lecie :):)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do mnie na konkurs :)
Nigdy nie pasteryzowałam jagód :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł - warto spróbować, bo nie ma to, jak własnej roboty przetwory na zimę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jagody ze słoika :)
OdpowiedzUsuńJa też już pierwsze zapasy na zimę robię, na razie tylko truskawki i rabarbar, ale za resztę biorę się w przyszłym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńTaki słoiczek otworzyć zimą to prawdziwy rarytas. Pozdrawiam !!!!
OdpowiedzUsuńSłoiczki pełne pyszności:)
OdpowiedzUsuńmoc uścisków:)
Właściwie zamrażam jagody, ale pamiętam, jak moja Mama zawsze pasteryzowała. Teraz mi to umknęło. A to przecież taki wspaniały sposób na jagody. Musze zrobić :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj mrożę, ale chyba czas się skusić na pasteryzację. Pierogi z jagodami... Smaka mi narobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńNie robiłam jeszcze jagód, tylko pasteryzowałam paprykę. Uwielbiam pierogi z jagodami:)
OdpowiedzUsuńTeż robię, obowiazkowo
OdpowiedzUsuńTakie jagody zimą to dopiero rarytas, a zupa jagodowa....mmmm :)
OdpowiedzUsuńWarto teraz pomyśleć o rzeczach na zimę - super! :)
OdpowiedzUsuńTakie boróweczki otwierało się, gdy bolał brzuch :-)
OdpowiedzUsuńAha, już wiem jak pasteryzować jagody w cukrze.Dzięki.
OdpowiedzUsuńSą doskonałym środkiem w leczeniu biegunek.
OdpowiedzUsuń