- Wszystkiego składniki połączyć i gotować na małym ogniu
- Gotujemy do momentu, aż sos będzie spływał z łyżki cieniutką nitką - będzie wtedy wystarczająco gęsty i gotowy do polania gofrów, naleśników czy lodów, oczywiście po jego wystudzeniu :)
Uważać, by nie przegotować, bo straci smaczną płynność.
Pyszny taki sos musiał być ;)
OdpowiedzUsuńAch ten sos musi być pyszny. Aż ślinka leci, gdy patrzy się na te zdjęcia.Zapraszam również do mnie www.styleofmylife.nets.pl
OdpowiedzUsuńTaki był Magdaleno:)
Usuńwygląda smacznie nigdy jakoś nie robiłam takich sos ale chętnie spróbuję Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńPolecam , bo sosik był pierwsza klasa:)
UsuńPolecam , bo sosik był pierwsza klasa:)
UsuńJuż widzę ten sos na domowych lodach albo na naleśnikach z bitą śmietaną :-D
OdpowiedzUsuń