Składniki:
- 2 i 1/2 szklanki mąki
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka mleka
- 10 dag masła
- 2 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- konfitura np. truskawkowa, wiśniowa
Przygotowanie:
- W jednej miseczce wymieszać składniki suche
- W drugiej miseczce bardzo dokładnie wymieszać składniki mokre: mleko, roztopione masło i jajka
- Do miseczki z suchymi składnikami wlać składniki mokre i dokładnie wymieszać, do połączenia się składników - zbyt długie mieszanie może wpłynąć na to, że muffiny będą twarde
- Przygotować blaszkę i papierowe papilotki
- Do każdej foremki wlewać po pół jej objętości, nałożyć płaską łyżeczkę konfitury i wlać ciasta do 3/4 wysokości foremki
- Piec w nagrzanym piekarniku do temp. 200 stopni C, przez 20-25 min.
Uwielbiam muffinki :)
OdpowiedzUsuńale poduszeczki śliczne wyrosły:) porywam do kawy;)
OdpowiedzUsuńIdealne do porannej kawy:)
OdpowiedzUsuńja też robiłam mufiny tylko troszkę inne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Z konfiturka jeszcze nie prubowałam, muszę spróbować kiedyś.
OdpowiedzUsuńWyglądają jak pączki z marmoladą , takie puszyste:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńOjej, wyglądają przepysznie!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkości, więc nie mogę się oprzeć tym muffinkom :-)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie :) jak pączki :)
OdpowiedzUsuńSliczne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com
REWELACJA!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://gotujzkarolka.blogspot.com/
PS: Obserwuję. Mogę liczyć na to samo?
❤