Tym sposobem pomidory wkładała w słoje moja Mama. Bo nie zawsze nie miała czas na robienie tradycyjnych przecierów pomidorowych.
Przygotowując z nich zupę trzeba przelać zawartość na sitko i przetrzeć. Nie jest to może sposób zbyt praktyczny, ale jeśli nie dysponujemy dużą ilością czasu by poświęcić go na zrobienie koncentratu, to taka metoda może okazać się przydatna :)
Składniki :
- pomidory, najlepsze bardzo czerwone tzn. dojrzałe
Przygotowanie:
- Pomidory myjemy i te większe kroimy na 8 części, te mniejsze na 4, wykrawamy twarde części przy ogonku
- Wkładamy do umytych słojów uciskając mocno, by zmieścić ich jak najwięcej
- Wycieramy dokładnie brzegi słojów oraz umyte dekielki i zamykamy słoje
- Do garnka z zimną wodą wkładamy słoje z pomidorami i gotujemy, ja pasteryzowałam około 30 min. od momentu zawrzenia wody w garnku. Lepiej gotować ciut dłużej niż krócej, bo jeśli słoiki się nie zamkną to pomidory mogą się zepsuć.
Pomidory wkładam w duże słoje, jeśli po przetarciu na zupę będzie ich za dużo to po prostu będziemy taki przecier wypijać :)
Do mojej zupy pomidorowej używam najczęściej gotowego koncentratu pomidorowego oraz właśnie takiego domowego.
a tak wyglądają pomidory po zagotowaniu.
Ula,
OdpowiedzUsuńja też tak robię pomidory na zimową zupę.
Pozdrowienia!
Aniu, przypomniałam sobie o tym sposobie mojej Mamy i postanowiłam go przedstawić.
UsuńAle widzę, że stosuję się go i dziś, miło mi, pozdrawiam :)
u mnie Ulenko dzien bez pomidora to dxzien stracony robie identycznie jak ty i wiele wiele inntch pomidorowych specjalow - buziaki ślę i dobrze ze takie przepisy pokazujesz bo nie zawsze wszyscy wiedza zwlaszcza mlode gospodynie lubia tez stgare wyprobowane przepisy - Marii
OdpowiedzUsuńMasz racje Mario, ta metoda jest naprawdę prosta i myślę, że nie taka pracochłonna, pozdrawiam :)
UsuńBardzo fajna metoda.Naturalny i domowy sposób na wykorzystanie pomidorów do zup ale i innych potraw;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
W ubiegłym roku też tak zrobiłam ale dodałam jeszcze ciut soli. Zabrakło ni małych słoików, a litrowych miałam w nadmiarze. Pomidorki były pychotka. Teraz też szykuję się do robienia przecierów. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mam gdzie trzymać słoików, bo od razu bym furę zrobiła! :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
moja mama zawsze obierała je ze skórki wtedy zastępowały pomidory z puszki :)
OdpowiedzUsuńO to Mama robiła świetne pomidory :)
Usuńmoje przed użyciem przecieram jeszcze przez sito nylonowe.
Ja uwielbiam soczek z pomidorów :D
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do mnie na konkursik w którym do wygrania poduszka sowa i zestaw kosmetyków :)) Pozdrawiam !
Bardzo podoba mi sie ten pomysl :)
OdpowiedzUsuńKochana, mnie już pomidory śnią się po nocach :-D
OdpowiedzUsuńTen patent jest świetny, ale i tak nic mnie nie uchroni przed dziuczeniem nad garnkiem i pracowitym przecieraniem, bo przerabiam resztki po Hurtowni Suszonych Pomidorów :-D
Powodzenia zatem Marzyniu !
UsuńLubię takie pomidory do zupy. Moja teściowa robi co roku i są potem jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny patent. Moja babcia keczup robiła, przyznam,że był pyszny, ale takie pomidory są dużo bardziej praktyczniejsze i ten smak lata :)
OdpowiedzUsuńTakie pomidory to będzie prawdziwy skarb na zimę :)
OdpowiedzUsuńmoja mam atak robi i wychodzi świetnie-idealne pomidory na zimę:)
OdpowiedzUsuń