Składniki:
- płaty śledziowe w oleju słonecznikowym
- papryka marynowana- czerwona
- ogórek kiszony
- zielone oliwki
Przygotowanie:
- Płaty śledziowe osączamy z oleju i kroimy w takie dzwonka, by można było zjeść je na raz
- Paprykę kroimy w kostkę, ogórka w plasterki
- Na talerzu układamy dzwonka śledzia, a na nim kolejno ogórka, paprykę i oliwkę - spinamy wykałaczką
- Ilość przygotowanych koreczków zależy jedynie od tego ile osób zapraszamy np. na kolację
- Jeśli dysponujemy papryką żółtą to też będzie pięknie wyglądać w tym zestawie, ewentualnie może być też papryka świeża :)
Taka przystawka będzie ozdobą każdego stołu, a śledzie znajdą zawsze amatorów :)
nie przepadam za oliwkami, ale w tym wydaniu wszystko wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby śledzi użyć do koreczków, a to bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie koreczki, bardzo dawno nie robiłam:
OdpowiedzUsuńPyskara - oliwki można zastąpić np. na rzodkiewką, tez powinno być w porządku :)
UsuńOlko -a ja często tak właśnie wykorzystuje śledziki :)
Anulo -przy najbliższej okazji, zrób, pozdrawiam:)
Fajnie wyglądają i na pewno są smaczne. Świetna alternatywa dla zwykłych śledzi w śmietanie czy oleju zazwyczaj podawanych gościom.
OdpowiedzUsuńfajna przekąska na imprezy i do tego jaka dobra ;)
OdpowiedzUsuńświetna przystawka w sam raz na imprezy;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam śledzie :) fajny pomysł
OdpowiedzUsuńPozdrawiam