środa, 28 października 2015

Puree z dyni pieczonej


Składniki :

  • dynia o wyraźnie pomarańczowej barwie i o słodkim smaku - moja miała ponad 2 kg, pozbawiłam ją miąższu z pestkami ostrą łyżką

Przygotowanie :

  1. Umytą dynię pokroiłam na plastry, ułożyłam w foremce, przykryłam folią aluminiową i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 *C
  2. Moja dynia do zupełnej miękkości potrzebowała aż 100 min.
  3. Po tym czasie, po wystudzeniu obrałam ją ze skórki, pokroiłam w kostkę i zmiksowałam na puree
  4. Część pozostawiłam na zrobienie jakiegoś halloveen-go (?) potworka :)
  5. A resztę przełożyłam do suchych, czystych słoiczków i poddałam krótkiej pasteryzacji.



Ewentualnie puree można zamrozić w torebkach. Po rozmrożeniu używać do wypieków i deserów kiedy tylko najdzie Was ochota :)
W lodówce w słoiczku ( bez pasteryzacji ) przechowywać nie dłużej jak 3-5 dni.

Moja dynia była tak słodka, że podjadałam ją już podczas krojenia w plastry, nie mogłam również oprzeć się temu podczas obierania, krojenia w kostkę i miksowaniu...palce lizać :)
   

20 komentarzy:

  1. Ja tez piekę dynię. Z takiej robię zupę dyniową, krem. Ale to dobry pomysł z przechowaniem przez zimę, taka pasteryzacja. Do tej pory przechowywałam dynie w całości i martwiłam się, aby nie podgniły:) Przyznam, że jedną mam do tej pory. Sama ją wyhodowałm w ogródku, była zielona jak zerwałam (taka odmiana) po roku zrobiła sie pomarańczowa.Jest na zdjęciu u mnie na blogu:) Nadal w stanie nienaruszonym, ciekawe jak długo jeszcze wytrzyma. Oczywiście do jedzenia już się nie nadaje, ale ziarenka wysieję z niej w przyszłym roku:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...a moja mama kupiła wczoraj dynię i głowimy się, co z niej wyczarować :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę tylko trafić na taką słodką właśnie. Będzie wówczas pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. najczęściej robię puree właśnie piekąc dynię:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam dynię :) Świetny pomysł na upieczenie większej ilości i zamrożenie lub zasłoiczkowanie gotowego puree :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda pysznie, szkoda, że mój mąż nie przepada za dynia :(
    pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, fajny pomysl z tym puree.
    Bardzo lubimy zupe dyniowa i dzem z dynii. Majac taki polprodukt, mozna zaszalec:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda faktycznie słodko i smakowicie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny, prosty sposób na dynię i jej przechowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Puree z pieczonej dyni jest pycha!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ma wspaniały kolor. Musze spróbowac:)
    miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  12. Dynia ta to się pięknie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Długo piekłaś swoją dynię, ale dla takiego efektu warto było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piekłam dość długo, bo miąższ był dość gruby, a dynia powinna być dobrze upieczona.

      Usuń
  14. Nigdy nie piekłam dyni . Muszę kiedyś spróbować , może w następnym sezonie ?? Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  15. Do doskonały pomysł na przechowanie dyni w słoiczkach. Skorzystam z Twojego pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie z pieczonej dyni jest najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...