poniedziałek, 20 maja 2013

Chrzan tarty


Kiedy przeczytałam na słoiczku mojego ulubionego chrzanu tartego jaki ma skład, to wzięłam sprawy w swoje ręce i utarłam go sobie sama :)
 Na słoiczku małymi literkami oprócz smacznych składników  widnieją takie cuda jak : skrobia modyfikowana kukurydziana, guma guar - stabilizator, pirosiarczyn sodu - przeciwutleniacz. To wszystko chyba nie na mój żołądek :( :(
A przecież chrzan sam w sobie to samo zdrowie, ale w takim połączeniu to chyba już nie :(

Składniki :
  • około 30 dag chrzanu w korzeniu
  • śmietana
  • sok z cytryny
  • sól i cukier do smaku
  • jeśli trzeba łyżka-dwie wody


Przygotowanie;
  1. Chrzan myjemy i obieramy cienko
  2. Ucieramy na tarce o bardzo drobnych oczkach (najlepsza ostra tarka nylonowa)
  3. Dodajemy sok ze świeżej cytryny oraz odrobinę soli  - mieszamy doskonale by chrzan nie ściemniał
  4. Ja lubię chrzan niezbyt ostry dlatego dodaję do niego gęstą śmietanę, odrobinę cukru i znów ucieram, jeśli jest b.suchy można dodać ciut wody, by nie miał konsystencji wiór
  5. Przechowuję go w szczelnym słoiczku, jest o wiele intensywniejszy niż ten kupny :) i ZDROWSZY
  6. Uwielbiam do wędliny, ale również do jaj i ryb
  7. A dodane parę łyżeczek chrzanu do utartego czerwonego buraka czynią go o wiele smaczniejszym, no i mamy ćwikłę :)
Warto mając chrzan zrobić sobie błyskawiczny sos chrzanowy.


6 komentarzy:

  1. Urocza łyżka z chrzanem!
    A ja od lat nie ufam producentom,tylko sama ucieram.
    Takie ,zboczenie'.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. no tak, słoiczkowy chłam:/
    nic nie dorówna domowemu chrzanikowi, jak i wszystkiemu co przygotowane w domu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za smakiem chrzanu, ale takie rzeczy przygotowywane w domu są o wiele zdrowsze i smaczniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam chrzan!Mój tata się biedny zawsze natrze i napłacze :/ Ale warto, bo potem smakuje wybornie z domową wędlinką czy pasztetem :)

    Miłego dnia,

    Agata

    OdpowiedzUsuń
  5. Domowy chrzan ma jeszcze jedną zaletę - udrożnia nos, jak ostatnio tarłam zakichałam się że hej i zAryczałam ale zabawa była przednia, a po wszystkim czułam, że moje drogi oddechowe zaczęły żyć nowym życiem. Domowy, zdecydowanie!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chrzan na pyszną wędlinkę... o tak! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...