Przepis pochodzi z Kuchni Nr. specjalny 2/2000
Składniki :
- 1 kg mandarynek
- 1/2 kg jabłek, mogą być kwaskowe
- 50 dag cukru - najlepszy nierafinowany
- 2 cytryny
- 2 łyżki rumu
Przygotowanie :
- Umyte mandarynki obrać ze skóry, pokroić drobno i usunąć pestki
- Umyte jabłka obrać ze skóry i również drobno pokroić usuwając wcześniej gniazda nasienne
- W garnku stalowym lub emaliowanym umieścić owoce, wcisnąć sok z cytryn oraz rum, wlać około 2/3 szklanki wody - gotować na małym ogniu do rozgotowania owoców
- Miękkie owoce przetrzeć przez sito, wsypać cukier i gotować do momentu, aż masa zgęstnieje
- Gorące powidła przełożyć do wyparzonych słoiczków, zamykać dopiero po całkowitym wystudzeniu.
Powidła są doskonałe z białym pieczywem oraz jako dodatek do budyniu i lodów. Można nimi także przekładać ciasta :) Ja swoich nie przecierałam przez sito. W przepisie podano by dolać 2/3 szklanki wody, ale następnym razem zmniejszę tę ilość do 1/3 szklanki. Powidła szybciej zrobią się gęste. W czasie smażenia należy często mieszać, by nie dopuścić do przypalenia.
alez fantastycznie muszą smakowac takie powidełka:d bajeczka!
OdpowiedzUsuńRewelka! Robię... Dzięki bardzo...
OdpowiedzUsuńBasiu, wysłałam odp. na e-maila. Mam nadzieje, że dojdzie. Jak jednak nie, to napisz, a prześle ją jeszcze raz :)
Usuńpozdrawiam !
Prześliczny "dzbanuszek" na aromatyczne doskonałe zimowe konfitury. Jako maniaczka przetwarzania pozwolę sobie podkraść ten przepis i zrobić solidna partię smakołyku. :)
OdpowiedzUsuńUleńko ty taka jak ja zawsze zimą robię takie przetwory ostatnio robiłam z pomarańczy z mandarynek to nie pamiętam kiedy więc podbieram ale tylko pomyśł i te dwie cytryny bo tak nie robiłam dziękuję kochana jesteś buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają:d
OdpowiedzUsuńMniam ;d
OdpowiedzUsuńMuszą być przepyszne :D
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo mi się podoba ( nie mówiąc o tym słodkim dzbanuszku:) i podbieram do wypróbowania
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Z mandarynek jeszcze nie próbowałam ale brzmi apetycznie
OdpowiedzUsuńNie jadłam powideł mandarynkowych. Wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie jadłam nigdy takich powideł. Wygląda super, ten kolor :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Powidła - pod każdą postacią!
OdpowiedzUsuńale to musi być pyszne!:)
OdpowiedzUsuńCudne te powidła :) Ciekawa jestem ich smaku :)
OdpowiedzUsuńAleż to musi fantastycznie smakować :)
OdpowiedzUsuńOsobiscie nie przepadam za mandarynkami, ale te Twoje wygladają tak smakowicie...mniam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto musiało być po prostu boskie!:)
OdpowiedzUsuńJejku ! Ale jestem ciekawa jak to smakuje. Brzmi rewelacyjnie ;D
OdpowiedzUsuńMogą być bez rumu? Karmię dzidziusia i alkohol nie wchodzi w grę :-)
OdpowiedzUsuńJuż się oblizuję :-)
Oczywiście, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń