piątek, 21 marca 2014

Smalec gęsi z natką pietruszki - zdrowy







Składniki :
  • 250 g smalcu gęsiego, kupionego w sklepie ze zdrową żywnością
  • 1 spory pęczek natki pietruszki
Przygotowanie :
  1. Natkę drobno pokroić, smalec przelać do garnuszka, postawić na ogniu
  2. Gdy się rozpuści, ogień zmniejszyć i smażyć około 20 min., po tym czasie zostawić pod przykryciem na godzinę
  3. Po tym czasie ponownie rozgrzać i przecedzić, przelewając do słoiczka z przykryciem, po przestygnięciu wstawić do lodówki.
Przepis pochodzi z książki Stefanii Korżawskiej "Zdrowie na co dzień "
    WAŻNE :
"Smalec jest pyszny i niezwykle zdrowy - rozgrzewa przede wszystkim nerki, a więc uruchomi ciepło w organizmie. Polecam szczególnie młodym , zziębniętym, znerwicowanym, którzy nie mają siły do życia. Nie podnosi cholesterolu czy trójglicerydów. Można spożywać go z bułką grahamką albo z niezwykle zdrowymi placuszkami ziołowymi, które nawet ciężko chorym nie zaszkodzą " - tyle autorka.
Wkrótce podam przepis na placuszki ziołowe.
Nie unikajmy zdrowych tłuszczy, ponieważ potrzebne są to prawidłowego funkcjonowania układu hormonalnego .
Smalec jest niezwykle delikatny, dla mnie smaczny, a subtelny lekko zielony kolor zawdzięcza właśnie natce...

23 komentarze:

  1. z gęsi nie jadłam, taki inny kolor ma:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justyno kolor pochodzi właśnie od chlorofilu natki pietruszki.

      Usuń
  2. Moja mama od czasu do czasu robi smalec domowy, jest pyszny ze świeżym chlebem, niestety nie tak zdrowy , gęsiego jeszcze nigdy nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj,polecam. Zdrowszy niż ten ze słoniny wieprzowej.

      Usuń
  3. Moi rodzice bardzo lubią i spożywają zamiast masła :P ja nie lubię żadnego smalcu

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobię tak. Często przetapiam słoninkę z cebulką i przyprawami i też jest fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, ja tez często tak robię, szczególnie w zimę. Ale ten z gęsi jest on wiele delikatniejszy :)
      pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. uwielbiany u mnie w domu. Zapraszam http://zdrowiejesrok.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny kolor :D Ja rzadko jadam smalec ale ostatnio się przekonuje. Ale najbardziej lubię jak coś w nim chrupie np. cebulka albo mięsko (ale nie skwarki) :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale i smalec czyli tłuszcz potrzebny jest w organizmie, a tak jak napisałam układ hormonalny bardzo go lubi :)

      Usuń
  7. Tyle już dobrego słyszałam o gęsim smalcu, ale jakoś do tej pory nie skusiłam się na jego zrobienie. Może dlatego że w okolicy nie widziałam go w żadnej postaci w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam w małym sklepie ze zdrowa żywnością, pozdrawiam wszystkich i dziękuję za komentarze:)

      Usuń
  8. To najzdrowszy nasz rodzimy tłuszcz!
    Ma właściwości oliwy z oliwek i zero cholesterolu.
    A jest tak niedoceniany.
    U mnie zawsze w dużych słoikach po pieczeniu gęsiny.
    Twój z pietruszką ma taki wiosenny charakter.
    Pychota!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje słowa to miód na moje serce :)
      mam nadzieję, że więcej osób zacznie go doceniać, pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  9. Uleńko na temat tego smalcu to ja mogłabym książkę napisać z przepiami rodzinnymi dziękuję kochana włąśnie mi się wczoraj skończył i zas gnać muszę do takiego specjalnego sklepu papppap buziaki śle Marii

    OdpowiedzUsuń
  10. Pietruszka dobra na wszystko :) a smalczyk wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z gęsi jeszcze nie jadłam, ale na pewno spróbuję. Szkoda, że nie mozna posmakować tu u Ciebie na blogu :) Serdeczności przesyłam i niecierpliwie czekam na obiecany makaron.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie jadłam takiego smalcu. Jak z siostrą byłyśmy małe mama smarowała nas takim smalcem. Niby na kaszel miało to pomagać. W moim sklepie ze zdrową żywnością nie spotkałam się z takim produktem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie jadłam smalcu z gęsi.... czas spróbować.
    Pięknie wiosennie się zazielenił od pietruszki....;))
    Pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  14. ale ładny zielonkawy kolorek :)

    Jesteś na mojej liście blogów wiec będę tu często, Zapraszam również do siebie , do czytania i komentowania, zorganizowałam również candy http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
    Zapraszam Serdecznie i Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja często kupuję gęsi smalec, bo choć co na nim smażę. Ale nie wiedziałam, że można go podrasować natką. Fajny kolor i bardzo ładne zdjęcie.
    P.S. Smalec w mojej kuchni jest częstym gościem, he he...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...