Przepis podpatrzyłam gdzieś w sieci.
Choć nie powiem, ze udał mi się tak jak w oryginalnym przepisie, ale od czegoś trzeba zacząć.
Następnym razem chlebki będą jeszcze smaczniejsze :)
Składniki :
Choć nie powiem, ze udał mi się tak jak w oryginalnym przepisie, ale od czegoś trzeba zacząć.
Następnym razem chlebki będą jeszcze smaczniejsze :)
Składniki :
- 30 dag mąki tortowej pszennej
- 1 łyżeczka drożdży suszonych
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 100 g jogurtu naturalnego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- około 150 g mleka
Przygotowanie :
- Odmierzoną mąkę wymieszać z solą, drożdżami i proszkiem do pieczenia, mleko zagrzać
- Jajko roztrzepać, wlać do ciasta, dodać jogurt, oliwę z oliwek i letnie mleko - wymieszać, przełożyć na stolnicę i wyrabiać ciasto. Mleko dodawać ostrożnie, by ciasto miało dość elastyczną konsystencję, ale nie było lejące i odstawało od rąk
- Przełożyć je do czystej, wysmarowanej oliwą miseczki (przykryć folią aluminiową ) i pozostawić w cieple na 1 godz, by podwoiło swą objętość- moje nie podwoiło zbyt swojej objętości i nie wiem czy nie było dość ciepło czy miałam stare drożdże :(
- Po tym czasie podzielić ciasto na co najmniej 8 części i każdą rozwałkować na grubość około 0,5 cm podsypując ostrożnie mąką na stolnicy
- Piec w piekarniku nagrzanym do 230 *C ( u mnie wystarczyło 200, bo chlebki rumieniły się za szybko ) przez około 15 min. , aż powstaną na nich pęcherze. Chlebki kładłam na blaszce i papierze do pieczenia. Wyszło mi 10 chlebków- placuszków.
- Część z nich posypałam czarnuszką, smakują z oliwą lub do dania mięsnego. Są chrupkie, mnie przypominają z dzieciństwa placuszki z ciasta na kluski jakie piekło się na blaszce kuchni węglowej... :)
Apetycznie wyglądają te chlebki . U mnie jak coś nie wyjdzie , to i tak domowy zakalec znika . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPychotka. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNo co Ty, wyglądają przesmacznie!
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci się upiekły!
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię.
WoW jak to super wygląda :) Apetyt rośnie od samego patrzenia :D Dzięki za przepis!! :D
OdpowiedzUsuńOtwieranie samochodów Warszawa
Wyglądają smakowicie posypane moją ulubiona czarnuszką , mniam... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńChlebki wyglądają prześlicznie i smacznie, bajkowo :)
OdpowiedzUsuńdawno ich już nie piekłam :) narobiłaś mi apetytu ;)
OdpowiedzUsuńSlinka mi cieknie... na pewno zrobię Uleńko i oczywiście pochwalę się na moim blogu. Serdeczności przesyłam
OdpowiedzUsuńdo indyjskich potraw idealny :)
OdpowiedzUsuńSuper! Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńOtwieranie samochodów Warszawa