I tak powstała ta pasta.
Na pewno byłaby jeszcze smaczniejsza gdyby bakłażan był pieczony, ale i tak pasta szybko została zjedzona. Na chlebku z pomidorem i ogórkiem :)
Składniki :
- 1/2 średniego bakłażana
- 3-5 ząbków czosnek
- 1 awocado
- łyżka orzechów piniowych
- ok. 10 kawałków pomidorów suszonych w oleju
- kilka listków bazylii świeżej
- olej do smażenia
Przygotowanie:
- Bakłażana umyć i pokroić drobno, obrany czosnek pokroić tak samo, przesmażyć razem
- Po ostudzeniu zmiksować dodając avocado i rozdrobnione pomidory suszone, orzechy oraz liście bazylii
- Doprawić do smaku dodając ewentualnie pieprz mielony i sok z cytryny.
Bardzo lubię takie smarowidła. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNigdy takiej nie jadłam ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTaka pasta na pewno smakuje obłędnie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco. Ze składników tylko pominę czosnek ( nie mogę... )i jutro sobie zaserwuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Urszulo serdecznie.
Pychotka! Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2018! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń