Składniki:
- ok.1 kg wiśni
- 1 i 1/2 kg czarnych porzeczek
- cukier, woda
Przygotowanie:
- Owoce umyć
- Do garnka wlać ok. 6 l. wody, wsypać cukier- u mnie 1 kg
- Wsypać owoce, zamieszać
- Gotować ok. 5 min. po wypłynięciu owoców na wierzch, zdjąć garnek z ognia
- Do umytych słojów nalewać bardzo ostrożnie esencjonalny kompot
- Brzegi słojów wycierać jeśli polaliśmy kompotem, przykrywać czystymi, suchymi dekielkami
- Ostawić na ręcznik, przykryć kocem do dnia następnego, do wystygnięcia.
Moje kompoty były bardzo esencjonalne i dość słodkie. Po otwarciu będzie można je rozcieńczyć.
Ta metoda jest dość szybka w przyrządzaniu kompotów, ale trzeba bardzo uważać by nie oblać się wrzątkiem owocowym.
Jeśli nie lubimy rozgotowanych owoców, to po otwarciu słoja można je przecedzić przez sito.
Zużyć w przeciągu roku, bo pestki wiśni zawierają kwas pruski. Kto ma czas to może wiśnie wydrylować z pestek.
Pyszny
OdpowiedzUsuńJa tam lubię wyjadać te rozgotowane owoce :-) Buziaki, bo dawno mnie nie było!
OdpowiedzUsuń