Jeszcze nie próbowałam, ale do odważnych świat należy...
Na 3 kg poszatkowanej kapusty jak było w poprzednim przepisie dodałam 3 małe ostre papryczki i 3 obrane , starte jabłka. Papryczkę pokroiłam w drobne paseczki.
Jeśli nie macie odwagi przygotować sałatki na ostro to wypróbujcie koniecznie poprzedni mój przepis.
Tam znajdziecie więcej szczegółów.
Wygląda super. Miłego weekendu 🍁🍄🍁🍄🍁🍄
OdpowiedzUsuńJa lubię pikantne jedzenie, więc chętnie spróbuję takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńBardzo zdrowa i pyszna, często jadam surówki i bardzo je sobie cenię w swojej diecie.
OdpowiedzUsuńSmacznego ;)
A ja o dalii :-) U mnie tez "giergony" jeszcze kwitną!
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym sałatki z ostrą papryczką.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Bardzo fajny pomysł z tą papryczką, warto spróbować.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Wygląda pysznie, lubię ostre smaki. :) Zdjęcie też śliczne, kwiat wygląda, jakby teraz potrzebował ciszy, jakby nie chciał jeszcze mówić. hehe Pozdrawiam cieplutko, dobrego dnia. :))))
OdpowiedzUsuńTakie sałatki są idealne na zimę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kapustę pod każdą postacią
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Sałatka wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuń