Składniki :
- cała tuszka z królika tj. po ugotowaniu ok.80 dag mięsa
- ok.50 dag tłustego boczku
- 3 jajka
- mała kazjerka
- papryka ostra mielona
- gałka muszkatołowa, sól, pieprz czarny, zioła prowansalskie
- majeranek, kilka ząbków przeciśniętego czosnku, liść laurowy
- marchew, pietruszka, kawałek selera, 2 cebule
- Podzielone mięso z królika ugotować do miękkości z marchewką, pietruszką i cebulami oraz kilkoma ziarenkami pieprzu, liściem laurowym oraz solą
- Bułkę namoczyć w mleku
- Surowy boczek zmielić, mięso z królika po ugotowaniu i wystudzeniu oddzielić od kości i zmielić razem z marchewką, pietruszką i cebulą oraz odciśniętą bułką
- Mięsa połączyć, dodać roztrzepane jajka oraz przyprawy, czosnek- wyrobić dokładnie
- Przełożyć do 2 foremek( 25 x 12 cm), piec w piekarniku nagrzanym do 190*C
Mięso z królika jest chude i dość suche, dlatego tłusty boczek bardzo wskazany, ja dodałam też ok.pół szklanki rosołu który powstał po ugotowaniu mięsa.
Resztę rosołu wykorzystałam do ugotowania krupnika.
Bardzo lubię mięso z królika. Twój pasztet wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie pyrka mi się królik w śmietanie. Robiłam też pasztet. Pieczeni nie robiłam na pewno spróbuję. Pozdrawiam serdecznie 🎄🎄🎄🎄🎄❄️
OdpowiedzUsuńMatko... od razu przypomniały mi się Mama i moja 1. Teściowa, które rywalizowały (ku naszej radości), która robi lepiej taki pasztet. A królika kupuje juz teraz bardzo rzadko, niestety... to takie smaczne mięsko...
OdpowiedzUsuń