Blog Kulinarny założony z myślą o smakoszach prostej i smacznej kuchni. Publikowane codziennie przepisy kulinarne są przepyszne i proste do przyrządzenia.
Smardz - ja w zeszłym roku odtwarzałam rabatkę i wysypywałam korą to teraz u mnie tych grzybów cała masa - tylko u mnie nikt ich nie kosztował, więc i ja zbierać nie będę ;) Podobno smaczne te właściwe są w środku puste :) pozdrawiam
Przypuszczam, że to smardz. Kilka dni temu czytałam, że na targu pewna pani kupiła smardze. Na szczęście była bardzo ostrożna i poszła znajomego znawcy grzybów aby potwierdził autentyczność grzybów. Okazało się, że była to Piestrzenica kasztanowata, potocznie znana jest jako smardz trujący. Serdecznie pozdrawiam:)
Piękny i pyszny smardz :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź, tak tez mi się wydawało :)
OdpowiedzUsuńNie znam się ale czytałam że bardzo drogie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo może i drogie, ale jeden grzyb.... wiosny nie czyni :)
Usuńpozdrawiam serdecznie.
Nigdy smardzów nie zbierałam i nie jadłam. Piękny okaz. Pozdrawiam serdecznie 🪻🪻🪻🪻🪻🪻
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, że to jest jakiś grzyb 😃 ale średnio się znam na tych mniej popularnych 😀
OdpowiedzUsuńSmardz - ja w zeszłym roku odtwarzałam rabatkę i wysypywałam korą to teraz u mnie tych grzybów cała masa - tylko u mnie nikt ich nie kosztował, więc i ja zbierać nie będę ;) Podobno smaczne te właściwe są w środku puste :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTez nie mam na niego pomysłu, bo jest tylko jeden...
UsuńPrzypuszczam, że to smardz. Kilka dni temu czytałam, że na targu pewna pani kupiła smardze. Na szczęście była bardzo ostrożna i poszła znajomego znawcy grzybów aby potwierdził autentyczność grzybów. Okazało się, że była to Piestrzenica kasztanowata, potocznie znana jest jako smardz trujący.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Super mieć grzyby w ogrodzie, na wyciągnięcie ręki😃
OdpowiedzUsuńPozdrawiam smacznie🤗
Też do końca się nie znam :( i dlatego rośnie nadal...
OdpowiedzUsuń