Składniki :
- 750 g mąki pszennej, u mnie 600 g orkiszowej jasnej typ 630 i 150 g pszennej typ 500
- 3 płaskie łyżeczki soli
i to wymieszać.
- 1/2 l. ciepłej wody , u mnie 250 ml mleka i 250 ml letniej wody
- 25 g drożdży
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżki oleju
i to też wymieszać.
Przygotowanie:
- Wymieszane drożdże z cukrem, wodą i olejem dodać do mąki
- Dokładnie połączyć z mąką, przykryć miskę folią spożywczą i włożyć (najlepiej a noc) do lodówki
- Dnia następnego pół godziny przed pieczeniem wyjąć z lodówki wymieszać ponownie i krótko wyrobić łyżką, ja wyrabiałam ok.10 min hakiem na wolnych obrotach
- Do nagrzanego piekarnika- 200*C (góra-dół) włożyć puste naczynie i nagrzać je przez ok.15 min
- Po czym wyjąć ostrożnie naczynie i przełożyć ciasto łyżką prosto do nagrzanego naczynia, wyrównać wierzch i ewentualnie posypać ulubionymi ziarnami
- Piec pod przykryciem ok.30 min, po tym czasie zdjąć pokrywkę i dopiec też ok. 30 min.
Z tej porcji składników wychodzą 2 bochenki z foremek o wysokości 18 cm, a długie na piekarnik. Ja upiekłam jeden okrągły o średnicy 26 cm.
Marysia u której podpatrzyłam przepis piecze chlebki w naczyniach żaroodpornych z pokrywkami i po upieczeniu nie myje ich, bo ma je tylko do pieczenia chleba.
Przez to chlebek ładnie wychodzi i nie przykleja się do naczynia.
Wystarczy po wyjęciu bochenków przecierać naczynie ręcznikiem papierowym.
Ja miałam też szklane naczynie żaroodporne, ale przez to że wkładam je wcześnie do nagrzania nie mogłam go posmarować i miałam trudności z wyjęciem chleba :(
Muszę znaleźć sposób by łatwiej wychodziło...
Jaki on piękny. Robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńWyszedł super. Ten przepis wychodzi mi tylko z mąki pszennej , czasami dodawałam trochę mąki żytniej. Na początku też trochę chleb mi się przyklejał. Po kilkakrotnym użyciu naczyń żaroodpornych nie ma problemu. Naczynia muszą się " wypalić " , i potem nie trzeba myć .. Naczyń niczym nie smaruję. Pozdrawiam serdecznie 🪻🪻🪻
OdpowiedzUsuńMi też średnio taki chleb wychodzi z formy, ale taki który robiłem ostatnio z samych ziaren wyszedł bez problemu, pozdrowienia serdeczne. Jak patrzę na ten chlebek, aż się głodny robię :)
OdpowiedzUsuń