Jedzmy arbuzy !

Już niedługo zacznie się sezon na arbuzy. Nie przegapmy tej okazji , by dostarczyć naszemu organizmowi wszystkiego co w  arbuzie cenne dla nas zwykłych zjadaczy chleba :) .
 " W arbuzie znajdują się witaminy z grupy B, karoten , kwas askorbinowy , duża ilość kwasu foliowego( dokładnie tyle samo co w zielonych warzywach ) , łatwo przyswajalne cukry ( głównie fruktoza ) , żelazo i duża ilość błonnika.
Wydawałoby się , że arbuz pozbawiony jest olejów , a uzyskanie oleju  z jego pestek jest niemożliwe. A jednak ! Leczniczo -profilaktyczne właściwości oleju z arbuza są bardzo duże , nawet w porównaniu z olejem z dyni. " To cytat z książki Nadieżdy Siemionowej "Szkoła zdrowia "
O właściwościach samego oleju z arbuza napiszę już wkrótce.
  Józef Słonecki - autor " Zdrowia na własne życzenie " pisze o diecie arbuzowej.
 "Długość diety wynosi 5 -7 dni . Jej podstawą są koktajle błonnikowe z dodatkiem arbuzów , które można pić w dowolnych ilościach , jeśli tylko przyjdzie na nie ochota . Poza koktajlami , można jeść arbuzy , także w dowolnych ilościach .
Dietę można przeprowadzić 1 -3 razy w roku w sezonie dojrzewania arbuzów , czyli od  połowy czerwca do końca września. "

Dla mnie jedyną  "wadą " jest wzmożona praca nerek :) :) ale to właśnie główna zaleta...