Tegoroczna zima nie była łaskawa dla niektórych krzewów i kwaiatów w moim ogrodzie.
Wymarzły częściowo pnące róże , wieloletnie lilie , krzew hibiskusa też został przerzedzony .
Cebule niektórych tulipanów zmarzły i nie cieszyły nas tej wiosny swoimi różnorodnymi barwami.
Smukłe naparstnice przetrwały w pojedynczych egzemplarzach.
Orliki , które z roku na rok wysiewają się same - też prawie zniknęły . A te schroniły się pod trzmielinę i nie dały się zimowym przymrozkom :)
Wymarzły częściowo pnące róże , wieloletnie lilie , krzew hibiskusa też został przerzedzony .
Cebule niektórych tulipanów zmarzły i nie cieszyły nas tej wiosny swoimi różnorodnymi barwami.
Smukłe naparstnice przetrwały w pojedynczych egzemplarzach.
Orliki , które z roku na rok wysiewają się same - też prawie zniknęły . A te schroniły się pod trzmielinę i nie dały się zimowym przymrozkom :)
Lubię orliki :) Piękne są. A saa też jestem Orlik :)
OdpowiedzUsuń