Kiedy zostanie mi rosołu z dnia poprzedniego, a braknie klusek wtedy gotuję na nim kluski lane :)
Tych składników starcza dla jednej osoby, na około 300 ml rosołu lub innej zupy np. pomidorowej.
Zupa jest naprawdę gęsta :)
Składniki :
- 1 łyżka mąki gryczanej
- 1 jajko
- sól
Przygotowanie :
Jeszcze takich klusek lanych nie robiłam zawsze z maki zwyklej a chlebek kochana na zakwasie był pyszny - no ten murzynek na kefirze muszę upiec - buziaki ślę niedzielne Marii
OdpowiedzUsuńPamiętam kluski lane z dzieciństwa, z domu rodzinnego :) Pojawiały się dość często. Albo lane jak Twoje, albo oddzielane łyżką, wtedy były większe, bardziej zbite.
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł, wykorzystam przepis:)
OdpowiedzUsuńPamiętam z dzieciństwa smak kluseczków lanych na mleku. Ile lat ich nie jadłam.....?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli :)
Znam i stosuję ten patent od dawna, ale nigdy z mąki gryczanej. Ciekawe, co by na to Hurma powiedziała, może zaryzykować? A fajny sposób na lanie kluseczek przez lejek znalazłam na blogu u pani Niny, sama z niego korzystam i wychodzą fajne równe
OdpowiedzUsuńhttp://gotuj-sam.blogspot.com/2012/10/galuszki-z-lejka.html
Fajny pomysł, żeby robić je z mąki gryczanej. Wykorzystam kiedyś.
OdpowiedzUsuńBardzo zdrowe kluseczki, jeszcze nie miałam okazji robić z mąki gryczanej
OdpowiedzUsuńUwielbiam kluski lane. To był mój przysmak jako dziecko ale w sumie dalej jest ;D Gryczane pewnie w dzieciństwie by mi nie podeszły, ale obecnie zdecydowanie tak :))
OdpowiedzUsuńA ja też je robię, Są smaczne.Czasami robię także z mąki kukurydzianej lub mieszam kukurydzianą z pszenną, Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńTo lubię. Teściowa mi takie kluski czasem robi.
OdpowiedzUsuńZ mąki gryczanej jeszcze nie robiłam, ale z pszennej tak. Często takie kluseczki robię wnukom, bardzo je lubią:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam lane kluchy, kładzione zresztą też:), ale z mąką gryczaną jeszcze nie eksperymentowałam. Zaintrygowałaś mnie, muszę je koniecznie wypróbować, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńoh! właśnie takich przepisów zawsze mi brakuje... dziękuję!:) będę tu częstym gościem!
OdpowiedzUsuńNo pierwsze słyszę, kluski gryczane, muszę koniecznie spróbować, ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńRosół z lanymi kluskami - nie ma nic lepszego!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kluski lane :D
OdpowiedzUsuńBardzo przypadła mi do gustu mąka gryczana....do wypieków i placuszków ;)
OdpowiedzUsuńTakie kluseczki też muszą być smaczne....:))
Lubię lane kluski, a takie gryczane? Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Nie robiłam takich. Ale zrobię, bo mąka gryczana u mnie wskazana:)
OdpowiedzUsuńLubię wyrazisty smak potrwa w mąki gryczanej:)
OdpowiedzUsuńAle świetne kluseczki. Czasami właśnie brakuje mi czegoś nowego do zupy, czegoś niebanalnego. Z Twojego przepisu z pewnością skorzystam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny przepis- z mąki gryczanej klusek jeszcze nie robiłam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)