To mięso postanowiłam przygotować wg swojego wyczucia i smaku. I nie zawiodłam siebie, było smacznym urozmaiceniem menu obiadowego :)
Składniki :
- około 50 dag polędwicy z dzika
- około szklanki czerwonego wina
- cebula
- mąka
- ziele angielskie i ziarna jałowca po 5 sztuk
- sól, pieprz czarny. liść laurowy
- tłuszcz do smażenia
Przygotowanie :
- Pokrojone mięso potłuc lekko tłuczkiem
- Na gorący tłuszcz na patelni położyć mięso obtoczone w mące, obsmażyć z obu stron i dopiero wtedy podlać częścią wina, przykryć pokrywkę
- Po 10 min. gotowania mięsa w winie dodać pokrojoną cebulę, liść laurowy, ziarna ziela i pieprzu oraz jałowca, a jeśli trzeba podlać mięso resztą wina i smażyć pod przykryciem nadal
- Po około 30 min smażenia polędwiczek dopiero posypałam solą i zmielonym pieprzem, w tym czasie sos uległ redukcji i zagęścił się :)
Tym razem nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis, na pewno wypróbuję. Pozdrawiam, zapraszam: wypozyczalnia.samochodow.nezevai.com
OdpowiedzUsuńRewelacyjny sposób na podanie dziczyzny.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
jeszcze nie jadłam dziczyzny, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam jeszcze polędwiczek z dzika, ale chętnie bym spróbowała. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak wykwintnie i pysznie
OdpowiedzUsuńIstna bajka :>
OdpowiedzUsuńMąż byłby zachwycony, ja przyznaję, że mniej. Coraz bardziej odchodzę od mięsa...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie jadłam jeszcze nigdy dziczyzny, ale Twoje polędwiczki wyglądają na tyle apetycznie, że skusiłabym się od razu !Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńTakie danie pysznie wygląda. Na szczególną okazję. Wspaniale przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńDziczyzny jeszcze nie miałam okazji jeść:)
OdpowiedzUsuńMniam! Uwielbiam dziczyznę, a zwłaszcza gulasz z jelenia. Pychotka!! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCo prawda nie z dzika, ale polędwiczki wołowe lub wieprzowe często robię.Z winem jeszcze nie robiłam. Wykorzystam Twój przepis:)
OdpowiedzUsuń