Składniki:
- 50 dag startego selera
- 1 marchew
- 50 dag pieczarek
- 3 jajka
- 3 średnie cebule, w tym jedna czerwona
- 10 łyżek kaszki kukurydzianej
- 3 łyżki płatków owsianych
- sól, pieprz czarny i ziołowy
- majeranek
- gałka muszkatołowa
- papryka ostra mielona
Przygotowanie :
- Pieczarki drobno pokroić, przesmażyć na łyżce masła klarowanego do momentu aż odparuje z nich sok
- Seler, cebule i marchew zetrzeć np. w mikserze i krótko gotować w garnku z 2 łyżkami masła klarowanego i połową szklanki wody - do momentu odparowania soku, często mieszać
- Wszystkie składniki połączyć w dużej misce, dodać do smaku przyprawy oraz kaszkę i płatki, wystudzić
- Po wystudzeniu dodać roztrzepane jajka, ewentualnie gdy masa będzie za rzadka dodać jeszcze kaszki- wymieszać
- Przełożyć do foremki o wymiarach 26 x 12 cm wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać wierzch masy
- Piec ok. 1 godz. w temp. 190 *C
Wygląda apetycznie, czasami lubię upiec coś bez mięsa dlatego przepis zapisuję :)
OdpowiedzUsuńTaki pasztet musi smakować rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem smaku. Nietypowy pomysł :)
OdpowiedzUsuńWow !!! To musi być pyszne !!!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten przepis , pasztet wygląda smakowicie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOdkroiłem sobie kawałek pasztetu z Twojego zdjęcia. Pyszny.
OdpowiedzUsuńSmakowicie i zdrowo.
OdpowiedzUsuńO takiej pieczeni jeszcze nie słyszałam. Bardzo oryginalna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jeszcze bez mięsa nie piekłam. Może czas wypróbować?
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie i ten kolor, pycha :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie wegetariańskie pieczenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pasztet z selera :)
OdpowiedzUsuń