Składniki :
- małe ogórki
- przyprawy tj. chrzan, czosnek, liście z wiśni, dębu czarnej porzeczki
- liście laurowe, koper, pieprz czarny w ziarnach
Pierwszy raz kisiłam ogórki w plastikowych butelkach ( po mleku).
Postępowałam tak jak w tym przepisie, tyle że ogórki wkładałam do butelek.
Czy macie doświadczenie w robieniu kiszonek w plastiku?
Jak smakują ogórki?
Jak smakują ogórki?
Moi rodzice robią takie ogórki. Są pyszne.
OdpowiedzUsuńW butelce nei kisilam :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś robiłam w takich dużych 5 litrowych po wodzie smaczne były dla mnie bez różnicy czy ze słoika czy z butelki ;))
OdpowiedzUsuńmój Tato robił w butelkach po wodzie takich 5l , pycha były
OdpowiedzUsuńJakoś ten plastik mnie nie przekonuje , zostanę przy tradycyjnym słoiku ze sprężynką. Pozdrawiam cieplutko 😊
OdpowiedzUsuńNie wolno kisić ogórków w jednorazowych butelkach PET. Ten plastik się do tego nie nadaje, zwłaszcza, gdy zachodzi fermentacja i zawartość długo leżakuje, na domiar złego, gdy ktoś to zalewa ciepłą wodą. Ogórki w takich butelkach wzbogacają się o niepożądane, rakotwórcze, bardzo groźne substancje, które odkładają się w organizmie, a po latach dadzą o sobie znać. To jest po prostu trucizna. Butelki PET mogą być użyte tylko raz. Osoby, które kiszą w takich opakowaniach i polecają to innym, są ignorantami.
Usuńhttps://gotujmy.pl/czy-kiszenie-ogorkow-w-plastikowej-butelce-jest-zdrowe,artykuly-kulinarne-abc-artykul,20464.html
Zgadzam się zrobiłam raz i więcej nie powtarzam . Ale wiem, że dużo osób tak kisi ogórki, szczególnie w 5 litrowych butelkach.
UsuńRobię i w takich butelkach i w 5 litrowych.Trzymają się super i smakowo też są dobre.Ja na spód daję chrzan,czosnek,koper.Wodę przegotowuję z solą i daję do ostudzenia.Dopiero zimną zalewam.Zimą jak mam juz wolne słoiki to przepuszczam przez maszynkę ogórki z dużej butli z przeznaczeniem na zupę ogórkową.
OdpowiedzUsuńSuper takie są z butelek! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTeż w tym roku tak robiłam. Są pyszne :)
OdpowiedzUsuńOgórki zawsze dostawałam od rodziny.
OdpowiedzUsuńBabcia była mistrzynią, zawsze wychodziły pyszne. Nawet się za nie nie brałam.
Jestem ciekawa co Ty sądzisz o tak przyrządzonych? Jaką masz zdanie o tych ze słoika i tych z butelek?
Nigdy do tej pory nie robiłam kiszonek w plastikach. Ciekawa jestem jak Twoje wrażenia. "Przemysłowo" kisi się w plastikowych beczkach ale są tacy co twierdzą że kiszonki wchodzą w reakcję z plastikami.
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie otworzyłam, jeszcze kisną.
Usuń