Składniki :
- ok.30 dag wątróbek indyczych
- smalec
- sól, mąka pszenna
- ok.30 dag mrożonych wiśni ( najlepiej wydrylowanych)
- cukier, mąka ziemniaczana
- ocet balsamiczny, wino czerwone wytrawne
Przygotowanie:
- Przygotowałam sos: wydrylowane wiśnie przełożyłam do garnuszka, krótko zagotowałam
- Do ok. 1/3 szklanki z winem wsypałam mąkę ziemniaczaną i dokładnie wymieszałam
- Wlałam ostrożnie do wydrylowanych wiśni i soku jaki puściły - ciągle mieszając - zagotowałam
- Doprawiłam do smaku octem balsamicznym, cukrem, ewentualnie cytryną
- Odstawiłam
- Wątróbkę pozbawiłam żyłek i zamoczyłam na godzinę w mleku
- Po tym czasie osączyłam na sicie, oprószyłam mąką i smażyłam na gorącym tłuszczu z obu stron po ok.3 min, gdy przełożyłam na drugą stronę posypałam ciut solą
- Usmażone wątróbki wyłożyć na talerze, a obok sos.
- Wątróbki smażymy na bieżąco czyli tuż przed podaniem, jedynie sos można przygotować wcześniej
- Moje wiśnie były mrożone i miały pestki
- Owoce przetarłam pozbawiając je peset i przez to może nie potrzebnie zrobiłam konsystencję papki
- Lepsze o tej porze roku byłyby wiśnie mrożone wydrylowane, wtedy owoce można podać w sosie prawie w całości ( ja takimi nie dysponowałam)
- Ale i tak danie smakowało:)
Nie próbujcie odgrzewać wcześniej usmażonych wątróbek w mikrofali, bo poniesiecie porażkę, a kuchnia wewnątrz cała do mycia :(
Jakie wykwintne danie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńA jakie oszczędne w przygotowaniu, koszty zakupu tez nie wielkie, pozdrawiam serdecznie:)
UsuńTak wątróbki jeszcze nie robiłam. Zresztą muszę być szczera, bardzo rzadko robię podroby bo tylko ja jem. Ale będę pamiętać o tym przepisie 🙂
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam indyczej wątróbki. Nabrałam na nią apetytu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam końcówką października
uwielbiam wątróbkę i dawno nie jadłam
OdpowiedzUsuń