Jak ugotować ziemniaki w mundurkach

       Ten przepis być może nie powinien się w ogóle pojawiać , ale czynię to na prośbę pewnej osoby , która twierdzi , że roczniki 90 -te chciałyby zacząć gotować i od czegoś muszą zacząć...
                                                                            Ziemniaki po prostu myjemy dokładnie nie obierając ich . Układamy w garnuszku i zalewamy wodą , tak by przykryła je całkowicie , a jeszcze lepiej by woda była  ciut nad nimi. Przykrywamy pokrywką, wpierw lekko solimy i gotujemy. Zaglądamy dość często, by nie wygotować wody ( o co łatwo, gdy gotują się zbyt energicznie ), jeśli trzeba dolewamy ciepłej . Ja zagotowuję ziemniaki na dużym gazie , a po ZAGOTOWANIU w nich wody zmniejszam płomień gazu, albo przestawiam na mniejszy palnik z mniejszym płomieniem.Gotujemy tak długo , aż ziemniaki będą miękkie , oznaką ugotowania może być popękana skórka.  Sprawdzić widelcem , a najlepiej wyjąć jeden ziemniak i sprawdzić na talerzyku czy miękki i czy skórka łatwo schodzi .
Ja uwielbiam tak gotowane ziemniaki. Szczególnie ze śledziem w śmietanie:) Tak też gotuje do sałatek w których składzie są  ziemniaki .
                                  "Ważne, że TAK ugotowane ziemniaki zachowują sporą część witamin i minerałów , toteż z powodzeniem nadają się jako dodatek do dań głównych " (cytat  " Zdrowie na własne życzenie " J. Słonecki )
A jeśli chcemy ugotować metodą tradycyjną , to ziemniaki wpierw obieramy , a potem postępujemy tak samo jak przy gotowaniu tych w "mundurkach ". Ja w trakcie gotowania ziemniaków tych bez skórki dodaję łyżkę masła - mają wtedy dla mnie lepszy smak , Tombak zaleca dodawać jeszcze liścia laurowego i ziół .


 Prośba spełniona , teraz trzeba tylko dobrych chęci ...:)

W książce M.T. Woźniaków"Ojca Grande przepisy na zdrowe życie " mówi się też o tym, by do garnka z ziemniakami włożyć na wierzch  pokrojoną na 4 części  cebulę, wsypać na wierzch ziemniaków ciut kminku, dużą łyżkę masła, wlać mleka, a do tego dopiero wrzącej wody. Nie solić, gotować , posolić dopiero pod koniec gotowania gdy zmiękną. To sposób na te obierane ze skórki.