środa, 15 stycznia 2014

Boczek pieczony



Dość często przyrządzam mięsa, które kupuję surowe, a potem doprawiam do smaku po swojemu. Za każdym razem jest to trochę inny smak, ale o to chodzi by się nie znudziły :)



Składniki :
  • około 1,20 kg surowego boczku
  • olej
  • kilka goździków
  • 4 ząbki zmiażdżonego czosnku
  • pieprz, czerwona papryka, sól, estragon
Przygotowanie :
  1. Mięso umyłam i osuszyłam, nakłułam je w kilku miejscach
  2. Przygotowałam marynatę z podanych składników ( każdego z sypkich składników było po około płaskiej łyżeczki ), oprócz goździków i soli i wymieszałam je w około 1/4 szklanki oleju - tak by starczyło do posmarowania całego mięsa
  3. Natarłam taką marynatą mięso, nakłułam ponownie, włożyłam w mięso kilka goździków i pozostawiłam je w chłodzie do dnia następnego
  4. Następnego dnia posypałam solą, wtarłam jeszcze raz marynatę w boczek, przełożyłam do foremki i piekłam, wpierw w temp. 200 stopni C (około 40 min.) - przykryłam folią aluminiową, a po tym czasie jeszcze 20 min. w temp. 170 -180 stopni C.- folię zdjęłam. W trakcie pieczenia polałam mięso po wierzchu dwukrotnie wytworzonym sosem.
Pierwszy raz przyrządziłam boczek z goździkami i muszę powiedzieć, że zapach goździków w tym mięsie bardzo nam pasował :)




Żeby pieczeń była soczysta i smaczna mięso należy wyjąć z lodówki przynajmniej na godzinę przed pieczeniem, żeby miało temperaturę pokojową. Jeśli włożymy je do piekarnika schłodzone, stwardnieje i będzie niesmaczne. Najpierw wstawiamy mięso na 15-20 min. do pieca nagrzanego do 190-200 stopni C. następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni C. Dzięki temu mięso będzie miało złocistą i chrupiąca skórkę. Dobrze jest po upieczeniu zostawić pieczeń jeszcze na 10 min.  w uchylonym piekarniku. 

15 komentarzy:

  1. Jakiż mój małżonek byłby szczęśliwy gdybym mu coś takiego zaserwowała na kanapeczkę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł! też czasem piekę sama mięsa i jem zarówno na ciepło jak i na zimno jako wędlinę. Goździki rzeczywiście uszlachetniają smak wieprzowiny, ja dodaję też m in. cynamon i gałkę muszkatołową:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tłuściutkie... ale i tak pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pani Urszulo! Pani to dopiero potrafi najedzonego człowieka wprawić w głód! Przed chwilką jadłam, a jak zobaczyłam to mięsiwo to czuje się nienajedzona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie na ten czas, kiedy jestem na diecie... ale wygląda pięknie :)
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm, uwielbiam :)
    Będę musiała chyba niedługo zrobić jakieś mięso znowu :) i może wypróbuję któryś z tych przepisów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ROBIŁEM na obiad:D dobre ale nie jest z najlepszych dań;D
    www.rzemlik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Pychota kocham boczek w każdej postaci buziaki slę Marii

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki piękny boczek, na pewno o bardzo ciekawym smaku (nigdy nie dodawałam goździków do pieczenia boczku) To bardzo dobry pomysł na odmianę tradycyjnych smaków.

    OdpowiedzUsuń
  10. niesamowicie apetyczny boczuś:) podrzuć kilka plasterków:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakby mój mąż te zdjęcia zobaczył to miałabym przechlapane, dopóki nie zrobiłabym takiego boczku;-))

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam...
    Wygląda przesmacznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrobiłam, wyszedł świetny! Nie dałam estragonu, ponieważ nie przepadam za jego aromatem, tylko tymianek, dla mnie zamiana trafiona. Teraz popróbuję lanego chruściku. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...